Wielkopolska. Krzysztof Stawski. Mężczyzna zaginął podczas powrotu z Holandii. - Momentami był nieświadomy tego co mówi - informuje jest siostra. Trwają poszukiwania 39-latka.
Do zaginięcia 39-letniego mieszkańca Zagniewa (powiat pilski) doszło w nocy 7 lutego podczas powrotu mężczyzny z Holandii do Polski.
Krzysztof Stawski wyjechał około godziny 15.30 z Nijmegen w Holandii i kierował się do swojej rodzinnej miejscowości Zagniewo (koło Piły). Mężczyzna ostatni kontakt nawiązało około godziny 2.00 w nocy ze swoją siostrą.
Gdyby 39-latek jechałby normalną trasą, byłby na wysokości Hanoweru. Siostra zaginionego relacjonuje, że już podczas rozmowy, mężczyzna był momentami nieświadomy tego co mówi.
- Bardzo prosimy wszystkich którzy będą, lub poruszają się trasą, którą mógł jechać Pan Krzysztof o zwrócenie uwagi na to autko ponieważ jest przypuszczenie że jego stan zdrowia się pogorszył i potrzebna jest pomoc - czytamy na facebookowej stronie „Zaginieni przed laty”. We wpisie podany jest także opis Stawskiego - ma 39 lat, 170 cm.wzrostu, niebieskie oczy, znak szczególny to blizna na skroni.
Od ostatniej rozmowy z siostrą, telefon Krzysztofa Stawskiego jest cały czas wyłączony. Nie zaksięgowano również żadnych wypłat z konta, ani transakcji elektronicznych.
[AKTUALIZACJA, 10 LUTEGO]
Krzysztof Stawski był widziany w godzinach 17.00-18.00 w Poznaniu na ulicy Dolna Wilda. Mężczyzna kierował się w stronę parku.
Mężczyzna wymaga pilnej pomocy medycznej.
Jeśli ktoś widział jego auto lub zna miejsce jego pobytu rodzina prosi o kontakt z policją lub pod numerami +48669755583 oraz +48693988312.