Konwencja PiS w Lesznie - "Szukaliśmy 100 konkretów"
Na konwencji PiS w Lesznie pojawili się: Mariusz Błaszczak, były minister obrony i obecny szef klubu PiS w parlamencie, a także posłowie Marlena Maląg i Jan Dziedziczak oraz kandydaci Prawa i Sprawiedliwości do samorządów w regionie leszczyńskim. Tematyka konwencji skupiała się na krytyce rządzącej Koalicji Obywatelskiej, a także zachęcaniu do prowadzenia intensywnej kampanii przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi.
- W ostatnim czasie szukaliśmy 100 konkretów Donalda Tuska, znaleźliśmy 100 kłamstw - zaczęła Marlena Maląg.
Z kolei, poseł Jan Dziedziczak, zaznaczył, że przed ugrupowaniem, które reprezentuje, "ważna batalia".
- Polityka to urządzanie świata według systemu wartości, w jakie wierzymy. Nasz gość to były minister MON, a bezpieczeństwo w naszych czasach jest szczególnie ważne - w Lesznie jeden z probmelów to walka z przestępczością. Wybory to także możliwość wypowiedzenia się przez obywateli, czy to, co dzieje się w Polsce nam się podoba, czy damy się tak traktować - mówił Jan Dziedziczak, twierdząc, że KO chce odebrać Polakom narodową walutę i uzależnić od Niemiec.
Mariusz Błaszczak: "Nie ma dokonań, jest gorzej"
Najważniejszym wystąpieniem podczas konwencji PiS w Lesznie było przemówienie Mariusza Błaszczaka, byłego ministra obrony i szefa klubu parlamentarnego PiS. Gość konwencji skupił się na różnicach w zarządzaniu Polską przez PiS i KO.
- Jestem przekonany, że kandydaci PiS do samorządów to świetni ludzie, dlatego że ludzie PiS tacy są. Wszystkie zobowiązania składane w kampanii zostaną wypełnione, tym się różnimy od koalicji 13 grudnia - zaczął Mariusz Błaszczak.
Minister sporo miejsca poświęcił sprawom ogólnopolskim, w tym programom społecznym, wojskowości, budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz wprowadzeniu euro. "Dostało się" także rządzącej koalicji.
- Ich konkrety sprowadziły się do zmian personalnych, przejęcia mediów i prokuratury, ale jeżeli chodzi o sprawy ważne dla ludzi, nie ma dokonań, jest gorzej. Postanowili rezygnować z mechanizmów wprowadzonych przez PiS, od 1 kwietnia wzrosną więc ceny żywności, bo przywrócili VAT na żywność, 1 lipca wzrosną z kolei ceny energii. Im zależy tylko na ośmiu gwiazdkach. My obiecaliśmy 500+, wzmocnienie wojska i słowa dotrzymaliśmy. Gwarantuję, że jeśli zagłosujecie na PiS, zagłosujecie na ludzi, którzy chcą i potrafią zabiegać o dynamiczny rozwój Leszna - mówił.
Rolnicy zablokowali wyjazd z Konwencji PiS w Lesznie
Po przemówieniu przyszedł czas na pytania. Jedno z nich dotyczyło sytuacji rolników. Jako rozwiązanie były minister podał wprowadzenie pełnego embarga na towary w Ukrainy, wspomniał też o prowokacjach wymierzonych w rolników, którzy zostali przedstawieni jako awanturnicy.
- Zielony Ład jest fatalny dla sytuacji rolnictwa i Polski, ze względu na koszty z nim związane. To jest program PO i PSL - stwierdził Mariusz Błaszczak.
Po zakończeniu konwencji, na jej uczestników czekała "niespodzianka". Kilkanaście ciągników zablokowało wyjazd z parkingu Starej Gazowni. Rolnicy pojawili się przed budynkiem, domagając się spotkania z Mariuszem Błaszczakiem. Takie spotkanie się odbyło, ale bez udziału mediów. Blokada rolnicza Konwencji PiS w Lesznie trwała jeszcze około dwudziestu minut po jej zakończeniu.
- Sprytnie to wymyślili - skomentował blokadę jeden z działaczy partii obecny na konwencji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.