W nocy 19 lutego wielu mieszkańców Wielkopolski obserwowało niezwykłe zjawisko. Jasne, płonące obiekty przecinały niebo, wzbudzając liczne spekulacje. Eksperci szybko rozwiali wątpliwości - były to fragmenty drugiego stopnia rakiety Falcon 9 (ID 62878), które spadały na Ziemię po deorbitacji.
Rakieta Falcon 9 nad widziana nad Wielkopolską
Większość szczątków rakiety Falcon 9 spłonęła w atmosferze, jednak część przetrwała i zaczęła pojawiać się w różnych miejscach w Wielkopolsce. Pierwszy fragment odnaleziono w Komornikach pod Poznaniem, kolejny w lesie w Wirach, a trzeci w Śliwnie, w powiecie nowotomyskim.
Kolejny element Falcona 9 odnaleziony w Wielkopolsce
Dziś, 21 lutego, o godzinie 10:57 strażacy z Wielkopolski otrzymali kolejne zgłoszenie o odnalezieniu fragmentu rakiety. Tym razem na kosmiczne znalezisko natrafiono w miejscowości Sędziny w powiecie szamotulskim, niedaleko autostrady A2.
Obiekt spadł w głąb lasu - informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Na miejsce natychmiast wysłano kilka zastępów straży pożarnej, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Poznania, aby upewnić się, że szczątki nie stanowią zagrożenia dla ludzi i środowiska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.