Dziś, 19 lutego, około godziny 4:45 wielu mieszkańców Wielkopolski miało okazję zauważyć na niebie jasne, płonące obiekty poruszające się z zachodu na wschód. Wyglądały jak spadające gwiazdy, jednak - według ekspertów - były to szczątki drugiego stopnia rakiety Falcon 9 (ID 62878).
Większość fragmentów rakiety spłonęło w atmosferze pod wpływem wysokich temperatur i intensywnego tarcia.
Tajemniczy zbiornik w Komornikach. To część Falcona 9?
Kilka godzin później internet obiegła informacja, że na terenie posesji Komornikach pod Poznaniem znaleziono tajemniczy zbiornik.
Około godziny 9:20 otrzymaliśmy informację od pracowników jednej z firm w Komornikach pod Poznaniem, że po rozpoczęciu pracy zauważyli na terenie zakładu bliżej nieokreślony przedmiot, przypominający rozerwany zbiornik wykonany z materiałów kompozytowych - potwierdza mł. asp. Anna Klój z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Służby, w tym strażacy i policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, natychmiast zabezpieczyli teren. Na szczęście, nikt nie ucierpiał. O znalezisku powiadomiono również Państwową Agencję Kosmiczną. Pojawiło się podejrzenie, że może to być element rakiety Falcon 9.
Obiekt wygląda IDENTYCZNIE jak zbiornik który spadł 2 kwietnia 2021 roku na farmę w centralnej części stanu Waszyngton. Nie ma wątpliwości że to zbiornik COPV - przekazuje Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".
Zbiornik COPV - co to takiego?
COPV to zaawansowany zbiornik ciśnieniowy, wykonany z lekkiego rdzenia metalowego owiniętego włóknami węglowymi. Taka konstrukcja pozwala uzyskać wysoką wytrzymałość przy jednoczesnym zachowaniu niskiej masy.
W rakiecie Falcon 9 jest to kompozytowy zbiornik ciśnieniowy służący do przechowywania helu pod wysokim ciśnieniem. Hel jest używany do utrzymania odpowiedniego ciśnienia w zbiornikach paliwowych podczas pracy silników, co zapobiega ich zapadnięciu się i zapewnia stały przepływ paliwa - wyjaśnia na swoim profilu w mediach społecznościowych Karol Wójcicki.
Oprócz utrzymania ciśnienia w zbiornikach paliwowych, COPV są wykorzystywane do sterowania rakietą i oddzielania jej stopni. Po eksplozji Falcona 9 w 2016 roku, spowodowanej właśnie problemem z COPV, SpaceX ulepszyło ich konstrukcję.
Zmiany w konstrukcji spowodowały, że zbiorniki COPV stały się bezpieczniejsze i bardziej odporne na ekstremalne warunki panujące podczas startu i lotu rakiety. Jak widać, lepiej też znoszą przejście przez atmosferę. Mamy więc potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski - przekazuje Karol Wójcicki.
[AKTUALIZACJA, godz. 16.45]
Około godz. 16.00 znaleziono drugi zbiornik - tym razem w lesie w miejscowości Wiry. Jest identyczny jak ten zlokalizowany w Komornikach - co potwierdził mediom rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak. Trwa zabezpieczanie znaleziska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.