Wielkopolska. Są ludzie, którzy nie godzą się na obecność pijanych kierowców na drogach i na zagrożenie bezpieczeństwa, jakie generują tacy kierowcy. Dzięki informacji o nietrzeźwym za kierownicą, policjanci zatrzymali kolejnego amatora jazdy po alkoholu.
We wtorek (17 grudnia) w południe policja otrzymała informację, że z Kotlina (powiat jarociński) w kierunku Zakrzewa jedzie samochód, którego kierowca ma trudności z utrzymaniem prostego toru jazdy. Według zgłaszającego kierowca zachowywał się jakby był pijany.
- Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policji. Wskazany pojazd policjanci zauważyli w Zakrzewie i natychmiast nakazali jego kierowcy zatrzymanie się. Okazało się, że zgłaszający nie mylił się co do stanu trzeźwości siedzącego za kierownicą peugeota mężczyzny. Przeprowadzone badanie wykazało, że 29-latek z gminy Żerków ma w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu – mówi asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy KPP w Jarocinie.
Początkowo mężczyzna twierdził, że nie ma prawa jazdy przy sobie. W czasie kontroli mundurowi ustalili, że 29-latkowi prawo jazdy zatrzymano kilka miesięcy temu za jazdę po pijanemu, a sąd orzekł wobec niego zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Mężczyzna trafił ostatecznie do komendy w Jarocinie a jego samochód na parking strzeżony. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i to w czasie obowiązywania sądowego zakazu do kierowania.
Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 5 oraz wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet na 15 lat. Sąd nałoży na mężczyznę świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie niższej niż 10.000 zł.