reklama

Gehenna kobiety trwała 5 lat. W końcu przerwała milczenie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Gehenna kobiety trwała 5 lat. W końcu przerwała milczenie - Zdjęcie główne

Gehenna mieszkanki Kępna trwała 5 lat. W końcu przerwała milczenie | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUderzał, popychał, szarpał, ubliżał, groził pozbawieniem życia. Po pięciu latach koszmaru, mieszkanka gminy Kępno zdecydowała się przerwać milczenie. Agresorem okazał się jej 37-letni partner. Policja zatrzymała mężczyznę, a sąd zdecydował o jego aresztowaniu.
reklama

Kobieta przerwała milczenie po awanturze sprzed tygodnia. 37-letni partner miał ją wówczas popychać, szarpać i kilkukrotnie uderzyć. O tym - czego doświadcza od pięciu lat opowiedziała policjantom. Kilka godzin później mundurowi zatrzymali agresora. 

"Poniżał, ubliżał, znieważał oraz groził pozbawieniem życia". Kępińscy policjanci zatrzymali 37-latka

Jak się okazało, 37-letni mieszkaniec gminy Kępno od 2019 roku do 17 grudnia 2024 roku znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie - relacjonuje sierż. Anita Wylęga, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kępnie. - W tym czasie 37-latek wszczynał awantury będąc pod wpływem alkoholu, podczas których poniżał, ubliżał, znieważał oraz groził pozbawieniem życia.

W momencie zatrzymania mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało pół promila. Ponadto, przy 37-latku policjanci znaleźli 2,32 grama brutto marihuany.

reklama

Agresor usłyszał zarzuty za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad partnerką życiową, za naruszenie jej czynności narządu ciała oraz za posiadanie środków odurzających - informuje rzeczniczka policji. 

Na podstawie zgormadzonego przez śledczych materiału dowodowego, kępiński sąd postanowił o aresztowaniu 37-latka na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. 

Jesteś świadkiem przemocy? Zareaguj!

Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wykorzystywanie, bicie i krzywdzenie innych osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec obcych - podkreśla sierż. Anita Wylęga. 

reklama

I apeluje: 

Jeżeli widzisz, że osobie z twojego otoczenia dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom policję, straż miejską lub najbliższy ośrodek pomocy społecznej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama