Wielkopolska. Strażacy mają pełne ręce roboty. Mężczyzna cudem udem uniknął śmierci.
Druhowie z Dobrzycy interweniowali wczoraj (30 września) kilka razy usuwając skutki silnego wiatru wiejącego od rana nad naszym regionem.
Działali już m.in. w Polskich Olędrach i na terenie GS w Dobrzycy przy powalonych drzewach,a także w Karmińcu gdzie wiatr zerwał linie wysokiego napięcia.
Z kolei w Czarnuszce (powiat pleszewski) udzielali pomocy kierowcy tira. Gałąź przebiła dach szoferki w odległości zaledwie 15 cm od głowy kierowcy.