Młodzi mężczyźni zadanie mieli o tyle prostsze, ponieważ właściciel pojazdu pozostawił auto otwarte, z kluczykami w stacyjce i pełnym bakiem paliwa.
18-latkowie postanowili to wykorzystać i odjechali Volkswagenem należącym do sąsiada - informuje Daniel Boła, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Złodzieje nie odjechali daleko
Plan jednak szybko legł w gruzach, z uwagi na niewielkie doświadczenie za kierownicą, nastolatkowie nie zdołali odjechać daleko. Na jednej z polnych dróg samochód ugrzązł, a dwaj 18-latkowie porzucili auto i uciekli.
Uciekinier ukrywał się na cmentarzu
Policjanci szybko rozpoczęli działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie sprawców kradzieży.
Już po kilku godzinach od zawiadomienia o kradzieży funkcjonariusze odzyskali samochód, a obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Jeden z nich próbował ukryć się przed policjantami przez pewien czas na cmentarzu - relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży pojazdu. Co więcej, jeden ze sprawców już rok wcześniej próbował ukraść samochód temu samemu sąsiadowi, jednak wówczas został złapany na gorącym uczynku. Teraz o dalszym losie 18-latków zadecyduje sąd.
Policjanci z Koła apelują
W związku z kradzieżą kolscy policjanci wystosowali apel.
Apelujemy do wszystkich właścicieli samochodów o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku – pozostawienie otwartego auta z kluczykami w środku to zaproszenie dla złodzieja i prosta droga do utraty pojazdu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.