Z ustaleń śledczych wynika, że feralnej nocy nad jeziorem w Śremie wybuchła sprzeczka między dwoma mężczyznami a grupą obcokrajowców. Kłótnia przerodziła się w bójkę, która ostatecznie przeniosła się w okolice pobliskiego baru.
Jak wynika z zapisu monitoringu, w pewnym momencie szarpaniny i wymiany ciosów, pokrzywdzony znalazł się na ziemi. Napastnicy zaczęli uderzać go pięściami i kopać po całym ciele. Jeden z nich używając rozbitej butelki spowodował u niego rany cięte szyi, żuchwy i lewego ramienia - relacjonuje Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Sprawcy uciekli, ale zostali zatrzymani następnego dnia. Ofiara doznała obrażeń, które wymagały ponad tygodniowej rekonwalescencji. W sprawie zatrzymano i postawiono zarzuty czterem Kolumbijczykom oraz jednego Argentyńczykowi.
Kolumbijczyk podejrzany jest ponadto o użycie niebezpiecznego narzędzia i próbę zabójstwa - informuje poznański Prokurator Łukasz Wawrzyniak.
Mężczyźni nie przyznali się do winy. Argentyńczyk i trzech Kolumbijczyków pozostali na wolności pod dozorem policji oraz z zakazem kontaktu z ofiarą. Czwarty z Kolumbijczyków, podejrzany o usiłowanie zabójstwa, trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Oszuści żerują na tragedii powodzian. Post o dziewczynce porwanej przez rwący nurt to fake news
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.