reklama

Alarm pod Krotoszynem. „Ktoś próbował porwać dziecko”? Policja komentuje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Alarm pod Krotoszynem. „Ktoś próbował porwać dziecko”? Policja komentuje - Zdjęcie główne

Alarm pod Krotoszynem. „Ktoś próbował porwać dziecko”? Policja komentuje | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW mediach społecznościowych pojawił się niepokojący wpis mieszkanki podkrotoszyńskiego Chwaliszewa. Kobieta ostrzegała przed rzekomą próbą porwania dziecka w tej miejscowości. Sprawą zajęła się policja.
reklama

W sieci zawrzało po tym, jak jedna z mieszkanek Chwaliszewa opublikowała dramatyczną relację dotyczącą rzekomej próby porwania dziecka wracającego ze szkoły. Wpis w błyskawicznym tempie rozprzestrzenił się na lokalnych grupach Facebookowych, wywołując niepokój wśród rodziców.

„Dziecko wyrwało się i uciekło” - wpis, który zaniepokoił mieszkańców

W czwartek, 12 czerwca, wieczorem w sieci pojawił się wpis jednej z mieszkanek Chwaliszewa. Kobieta napisała, że we wsi miało dojść do próby porwania dziecka, wracającego ze szkoły. 

„Na wysokości Pani Sołtys. Prawdopodobnie osobowe białe auto. Jechała kobieta. Na szczęście, chłopiec wyrwał się i uciekł. Prosimy wszystkich rodziców o szczególną uwagę! Sprawa zgłoszona na policję! Proszę udostępniajcie!”

reklama

Informacja, mimo braku szczegółów, szybko wzbudziła silne emocje i była masowo udostępniana w mediach społecznościowych.

Policja: „Nie potwierdzono takiego zdarzenia”

Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie. Mundurowi przeprowadzili weryfikację całej sytuacji i... nie potwierdzili, aby doszło do próby porwania.

Porozmawialiśmy ze świadkami, sprawdziliśmy każdy sygnał. Po dokładnej weryfikacji nie potwierdziliśmy, by cokolwiek niepokojącego miało miejsce. W tym czasie okolica była bezpieczna - informuje Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji.

Fałszywy alarm, ale czujność jest ważna

Choć zgłoszenie ostatecznie nie potwierdziło się, służby podkreślają, że każdą taką informację traktują poważnie.

Chcemy powiedzieć jedno: Wasza czujność jest bezcenna. Lepiej zgłosić coś „na wszelki wypadek”, niż przemilczeć. Każdy sygnał od Was daje nam szansę na szybką reakcję - i właśnie o to chodzi. Bo po to jesteśmy - by pomagać i chronić - podkreśla Piotr Szczepaniak.

reklama

Pamiętajmy: każde podejrzenie warto zgłaszać bezpośrednio policji, zanim trafi ono do internetu. Niepotwierdzone informacje mogą wywołać panikę i dezinformację.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu krotoszynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo