Wielkopolska. Napad na Lidla w Poznaniu. Padły strzały. Strzelanina w Poznaniu. Mężczyzna z młotem budowlanym i nożem zaatakował.
O napadzie na Lidla przy ul. Głównej w Poznaniu poinformowali czytelnicy jednego z poznańskich portali. Relacjonowali, że na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, antyterroryści oraz dwie karetki.
- Wczoraj około 23.30 na ul Głównej do Lidla próbował włamać się mężczyzna który wybił szybę w aucie na parkingu, w którym siedział mężczyzna. Później napastnik rozbijał szybę drzwi wejściowych od sklepu Lidl. Pracownicy widząc to zadzwoni po policję. W trakcie oczekiwania na nich napastnik czekał na parkingu. Po ich przyjeździe napastnik atakował samochód policyjnej grupy AT. Rozbił im przednią szybę i dwie boczne po czym oddalił się na kilka metrów grożąc policjantom. Po wyjściu funkcjonariuszy z radiowozu mężczyzną próbował zaatakować policjantów młotkiem i nożem który miał przy sobie. Policjanci zareagowali w porę i postrzelili mężczyznę dwukrotnie w nogi - pisze jeden z czytelników portalu epoznan.pl.
Cała sytuacja miała miejsce w nocy z czwartku na piątek. Chwię przed północą, policjanci otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące agresywnego mężczyzny, który z nożem i młotem budowlanym znajdował się pod popularnym marketem.
- Według relacji zgłaszających mężczyzna miał uszkodzić drzwi obiektu oraz próbować zaatakować mężczyznę siedzącego przed sklepem w samochodzie. Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres. Gdy agresor zauważył radiowóz natychmiast próbował zaatakować policjantów. Funkcjonariusze obezwładnili go siłowo i przy użyciu broni. 36-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego obecnie przebywa w szpitalu w stanie niezagrażającym jego życiu – relacjonuje podkom. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Policja zbiera dowody, które pozwolą na przedstawienie 36-latkowi zarzutów.