O 2-letnim chłopczyku zatrzaśniętym w samochodzie na parkingu przed sklepem w Wolsztynie służby powiadomił ojciec dziecka. Nie mógł się dostać do auta, ponieważ kluczyki zostały wewnątrz pojazdu.
Ojciec dziecka prosił o przyjazd patrolu i pomoc w dostaniu się do samochodu, nawet poprzez wybicie jednej z szyb - relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie.
Na miejsce wysłano funkcjonariuszy drogówki. Kiedy policjanci dotarli, rodzice byli zdenerwowani, a uwięzione w aucie dziecko płakało.
Po krótkich oględzinach pojazdu, na prośbę ojca wybili szybę w przednich drzwiach. Musieli robić to ostrożnie, by jeszcze bardziej nie przestraszyć dziecka oraz - co ważniejsze - by odłamki szkła nie zraniły chłopczyka - wskazuje rzecznik wolsztyńskiej policji.
Na szczęście, dziecko udało się bezpiecznie wydostać z auta. Malcowi nic się nie stało.
Fot. KPP Wolsztyn
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.