[AKTUALIZACJA, godz. 16:00]
Witamy w relacji! Lech Poznań po porażce w domowym spotkaniu z KRC Genk 5:1 będzie starał się najprawdopodobniej pożegnać z honorem z rozgrywkami Ligi Europy. Czy Kolejorzowi się to uda? Zapraszamy do śledzenia naszego artykułu z tego spotkania.
Powtórzyć dobry występ Wisły Kraków
[AKTUALIZACJA, godz. 16:53]W zeszłym sezonie w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy także mierzył się polski zespół z belgijskim. Wówczas Wisła Kraków grała z Cercle Brugge. W pierwszym meczu w Krakowie było aż 1:6 dla gości. Natomiast w rewanżu Wisła wygrała w Brugii aż 4:1 i przez pewien czas pojawiła się nawet nadzieja, że krakowski klub dokona cudu i doprowadzi co najmniej do dogrywki. Cudu nie było, ale wynik 5:7 w dwumeczu robił zdecydowanie lepsze wrażenie niż sromotna porażka. Rok temu piłkarze Wisły pokazali, że warto walczyć do końca. Oby podopieczni trenera Fredriksena mogli także to samo powiedzieć po dzisiejszym spotkaniu.
[AKTUALIZACJA, godz. 17:34]
Dzisiejsze spotkanie poprowadzi Włoch Davide Massa. To dość znany sędzia. W ubiegłym sezonie w Lidze Mistrzów prowadził mecze takich drużyn jak Manchester City, Bayern Monachium, Arsenal, PSG czy Liverpool. Na liniach pomagać mu będą Filippo Meli i Stefano Alassio, a arbitrem technicznym będzie Matteo Marcenaro. Za VAR również będą odpowiedzialni Włosi - Alessandro Di Paolo i Daniele Doveri.
Lech zagra dziś bez swojego kapitana
[AKTUALIZACJA, godz. 18:18]Do Belgii z Lechem nie poleciał Mikael Ishak. Zgodnie z komunikatem, który przedstawil klub Szwed poczuł ból. Sztab szkoleniowy nie chcąc ryzykować dużo większej kontuzji postanowił, że Ishak odpocznie w meczu z Genk i indywidualnie będzie przygotowywać się do meczu z Widzewem Łódź, który Kolejorz będzie rozgrywać w niedzielę.
[AKTUALIZACJA, godz. 19:45]
Tuż przed meczem jesteśmy państwu jeszcze winni to, jak ten mecz widzą bukmacherzy. Faworytami są dziś oczywiście gospodarze. Za ich zwycięstwo za postawioną złotówkę można wygrać 1,47 zł. Remis wart jest 4,90 zł, a wygrana Lecha 6,23 zł.
Skład Lecha na mecz z Genk
W porównaniu do spotkania w Poznaniu trener Niels Frederiksen dokonał aż sześciu zmian. Na ławce bądź poza kadrą byli dziś Alex Douglas, Antonio Milic, Gisli Thordarson, Leo Bengtsson, Filip Jagiełło oraz Mikael Ishak. W ich miejsce od pierwszej minuty wybiegli Michał Gurgul, Wojciech Mońka, Timothy Ouma, Kornel Lisman, Pablo Rodriguez i Bryan Fiabema
Najważniejsze wiadomości I połowy
1' Początek spotkania15' Pierwszy kwadrans minął bardzo spokojnie. Ani jedna ani druga drużyna nie stworzyła sobie zbyt dużego zagrożenia.
23' Dwa rzuty rożne dla Lecha i po obu Kolejorz stworzył spore zagrożenie. Przy pierwszym głową uderzał Timothy Ouma, a przy drugim Michał Gurgul. Ostatecznie wciąż 0:0.
31' GOOOOOOL Genk na prowadzeniu. Bardzo łatwo rozegrany aut. Gracze Genku bez najmniejszych problemów wchodzą w pole karne. Dodatkowo brak interwencji Michała Gurgula i Mateusza Skrzypczaka sprawia, że Junya Ito trafia do siatki.
37' Świetna szansa na wyrównanie dla Lecha. Piłkę z prawej strony w pole karne wrzucił Luis Palma. Strzałem zamykał to Mateusz Skrzypczak, ale uderzenie obrońcy Kolejorza było mocno niecelne.
43' GOOOOOOL Lech wyrównuje! Szybka kontra. Bryan Fiabema wypuszcza Kornela Lismana. Ten biegnie sprintem od połowy i strzałem przy bliższym słupku pokonuje bramkarza gospodarzy.
45' Davide Massa do pierwszej połowy dolicza jedną minutę.
45' + 1 Koniec pierwszej połowy. Tuż przed gwizdkiem arbitra Lech mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale podanie Michała Gurgula było za mocne i nie opanował go Pablo Rodriguez. Do przerwy mamy zatem wynik 1:1.
Najważniejsze wiadomości II połowy
46' Początek drugiej połowy.56' GOOOOOOL Lech wychodzi na prowadzenie! Piękna bramka bezpośrednio z rzutu wolnego w wykonaniu Leo Bengtssona!
65' Groźny strzał zza pola karnego w wykonaniu Yaimara Mediny. Uderzenie było naprawdę mocne, ale dobrze interweniował Bartosz Mrozek!
71' To powinno być 3:1 dla Lecha! Gracze Genku zagapili się przy wyprowadzeniu piłki w obronie. Przejął ją Leo Bengtsson i oddał strzał, ale był on niecelny.
80' Bardzo groźna akcja gospodarzy. W sytuacji sam na sam Konstantinos Karetsas strzela na bramkę Mrozka, ale znów poznański bramkarz dobrze interweniuje.
82' Kolejna sytuacja dla Genku. Znów Karetsas. Tym razem młody Grek uderza zza pola karnego, ale robi to minimalnie niecelnie.
90’ Do drugiej połowy zostały doliczone dwie minuty.
90' + 2 Koniec spotkania. Lech Poznań pokonuje KRC Genk 2:1. Wstydu nie było, bo Kolejorz zagrał dobre spotkanie, jednak taki wynik to za mało na awans do fazy ligowej Ligi Europy. Są jednak punkty dla Polski do rankingu UEFA, awans do Ligi Konferencji i lepsze nastroje przed ligowym meczem z Widzewem Łódź!
KRC Genk - Lech Poznań 1:2 (1:1)
Bramki:
31’ 1:0 Junya Ito
43’ 1:1 Kornel Lisman
56’ 1:2 Leo Bengtsson
Składy w spotkaniu KRC Genk - Lech Poznań
Dane ze strony flashscore.com
Posiadanie piłki: 63% - 37%
Strzały: 16 - 11
Strzały celne: 4 - 4
Rzuty rożne: 8 - 4
Rzuty wolne: 12 - 13
Spalone: 2 - 0
Faule: 15 - 12
Żółte kartki: 1 - 1
Czerwone kartki: 0 - 0
Oceny piłkarzy Lecha za mecz Genkiem
Bartosz Mrozek 7Niestety znów bez czystego konta, ale w całym spotkaniu miał mnóstwo ważnych interwencji, które w bardzo duży sposób przyczyniły się do tego, że Lech wywozi z Belgii zwycięstwo.
Joao Moutinho 5
Grał nie na swojej pozycji, ale nie było tego aż tak nadto widać. Jedyne, co może martwić, to że odstawał od skrzydłowych Genku szybkością. W Europie gracze rywali będą to mocno wykorzystywać.
Mateusz Skrzypczak 4
Niestety na jego konto wspólne z Gurgulem wędruje bramka, którą strzelił Genk. Zmarnował też dość dobrą okazję na gola, więc ogólnie było to jedno z jego gorszych spotkań w tym sezonie.
Wojciech Mońka 6
Dostał drugi mecz w tegorocznych kwalifikacjach od pierwszej minuty i po raz drugi jego występ wyglądał solidnie. Na minus szybko złapana żółta kartka, ale przetrwał z nią do końca, co w tak młodym wieku nie zawsze jest oczywiste.
Michał Gurgul 5
Bramka dla Genku w dużej mierze idzie na jego konto, ale dobrym występem w drugiej połowie odpracował ten błąd. Pokazał, że mimo absolutnie zawalonego gola potrafi się odbudować psychicznie w dość szybki sposób.
Timothy Ouma 6
Takiego Kenijczyka chce się oglądać. Był dziś naprawdę dobry w defensywie i wyprowadzaniu piłki. Miał też swoje okazje do strzałów czy dośrodkowań. Słowem - piłka go szukała. To był ten sam Ouma, który przedstawił się kibicom w meczu z Breidablik.
Antoni Kozubal 5
Nie wyróżnił się niczym specjalnym w pierwszej połowie, a na drugą trener Frederiksen postanowił już go oszczędzać, w związku z czym wyjściowa ocena.
Luis Palma 4
Poza próbą strzału zza połowy i jednym dośrodkowaniem praktycznie niewidoczny, ale spośród pozycji, na których zagrał na tej grało mu się chyba najgorzej. Podobnie jak Kozubal będzie ważnym elementem w układance trenera Frederiksena, więc również dostał nieco więcej wolnego.
Pablo Rodriguez 4
To kolejny mecz, w którym w jego wykonaniu więcej niż piłki jest machania rękoma, narzekania i pretensji do decyzji sędziego. Dostał dziś szansę od pierwszej minuty i niestety jej nie wykorzystał.
Kornel Lisman 7
Piłkarz tego spotkania w niebiesko-białych barwach. Strzelił kapitalnego gola, a w drugiej części gry kilkukrotnie pokazywał swoją szybkość. Miał być wypożyczony, ale jeśli będzie grał tak jak dzisiaj, to będzie bardzo potrzebny trenerowi Frederiksenowi.
Bryan Fiabema 5
W końcu zapisał się w protokole meczowym za pomocą asysty. Cały czas jednak brakuje gola, no ale może w końcu “coś przeskoczy”.
Gisli Thordarson 5
Podobnie jak Kozubal, tak i on zasłużył na ocenę wyjściową. Wiele nie pokazał, ale też nie popełnił żadnego poważnego błędu.
Leo Bengtsson 6
Piękna bramka z rzutu wolnego. Powinien mieć dwie na koncie, ale w dogodnej sytuacji strzelił koło bramki. W końcu jednak wrócił dobry Leo Bengtsson, którego brakowało w kilku ostatnich spotkaniach.
Alex Douglas 5
Nieco lepiej jak Skrzypczak, ale też mógł mieć gola na swoim koncie. To jeszcze nie jest ten Douglas, który często grał perfekcyjnie w zeszłym sezonie.
Filip Szymczak 4
Głową chyba jest już poza Poznaniem, co było widać kiedy wszedł na boisko. Mógł jeszcze przekonać włodarzy Lecha, że może warto go zostawić jako alternatywę jako Mikaela Ishaka, ale jeśli oddaje tylko jeden strzał, który jest zablokowany, to ciężko się obronić.
Bartłomiej Barański - grał zbyt krótko, żeby go ocenić
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.