Ogólnopolskie kontrowersje po Igrzyskach w Paryżu
Od powrotu z Paryża polskiej reprezentacji olimpijskiej jednym z głównych tematów w mediach jest swego rodzaju już nawet wojna na linii Polski Komitet Olimpijski - Ministerstwo Sportu. Szef tego resortu Sławomir Nitras zażądał w poniedziałek, 12 sierpnia odpowiedzi od szefa komitetu - Radosława Piesiewicza i prezesów poszczególnych związków sportowych odpowiedzi na pytanie dotyczące tego, jacy działacze pojawili się na zaproszenie PKOl w Paryżu i dlaczego pojechali się tam kosztem różnego rodzaju osób potrzebnych dla sportowców, choć wszystko opłacało państwo. Jak na ten moment na odpowiedź zdecydowały się poszczególne związki sportowe, jednak nie zrobił tego sam Radosław Piesiewicz i z informacji, które można przeczytać, nie zamierza on tego dalej robić.
W jakich konkurencjach miał w Paryżu startować Igor Bogaczyński?
Zgodnie ze swoją nominacją na IO Igor Bogaczyński podczas igrzysk mógł liczyć na co najmniej dwa, a przy dobrych wiatrach nawet cztery starty olimpijskie. Zawodnik MKL Jarocin zgłoszony został bowiem do męskiej sztafety 4 × 400 metrów oraz sztafety mieszanej na dokładnie takim samym dystansie. W obu konkurencjach odbywały się eliminacje oraz finały, tak więc Igor mógł wystąpić na bieżni Stade de France czterokrotnie. Jak wiemy - nie doczekał się żadnego.
Jak poszło reprezentacji Polski bez Igora Bogaczyńskiego?
Jako pierwsza do boju ruszyła sztafeta mieszana, która broniła olimpijskiego złota wywalczonego trzy lata temu w Tokio. Tym razem skończyło się na finale, w którym Biało-Czerwoni zajęli siódme miejsce. Zdecydowanie gorzej zaprezentowała się męska sztafeta, która nie dość, że nie przebrnęła eliminacji, to jeszcze w swojej serii zajęła przedostatnie miejsca. W składzie naszej sztafety znaleźli się Maksymilian Szwed, Kajetan Duszyński, Karol Zalewski i Daniel Sołtysiak.DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD WIDEO
Echa braku startu Igora Bogaczyńskiego w Paryżu.
Brak startu Igora nie uszedł uwadze wielu osób z naszego terenu, które swoje zastrzeżenia i stanowiska podnosiły w mediach społecznościowych.Głos zabrał między innymi Jacek Bocian, a więc wujek i jeden z idoli zawodnika MKL Jarocin
Decyzją trenera Marka Rożeja, mój siostrzeniec Igor Bogaczynski nie wystartował ani w sztafecie mieszanej, ani w męskiej 4x400m. Nie ma usprawiedliwienia dla niewystawienia wicemistrza Polski i zawodnika z drugim czasem w tym roku w Polsce, jeśli tylko jest zdrowy. Igor wspólnie z chłopakami na Bahama wywalczył kwalifikację olimpijską i zapracował sobie na bycie pewniakiem do składu tegorocznymi wynikami. Przez brak jasnych zasad, niedopowiedzenia, niepewność zawodników, kombinowanie do ostatniego momentu, wstawiono do składu zawodnika trenera Rożeja. Wynik i brak awansu sztafety do finału, zweryfikowały tę decyzję. Takimi metodami nie zbuduje się zgranego Teamu, który skoczy za sobą w ogień, będzie gryzł tartan i przekraczał swoje indywidualne możliwości w biegu sztafetowym.
Dużo więcej informacji na światło dzienne rzuca ojciec zawodnika - Grzegorz Bogaczyński, który pisze między innymi o sprawdzianie zawodników, który miał decydować o tym, kto pobiegnie w sztafetach, a także o tym, że poszczególnymi decyzjami jego syn został rozbity mentalnie.
[...] Igor nie został wystawiony w żadnym z 3 biegów sztafetowych pomimo, że w tym roku jest V-ce Mistrzem Polski na 400m, ma 2 wynik w kraju na tym dystansie [...] Był w bardzo dobrej formie na obozie przed samym wylotem na IO. Potwierdził to świentym wynikiem w sprawdzianie na 350m. Po raz kolejny został pominięty podczas docelowej imprezy. Imprezy, której poświęcił wraz z trenerem Mateuszem Gościniakiem wiele: rok studiów, start na 200m, treningi od listopada 2023 i wiele więcej. O braku powołania do mixa dowiedział się w Paryżu w dniu startu. Zawodników wyznaczono uznaniowo [...] Nie wystawiono go również w finale mixa, chociaż wiadomo było, że Polska sztafeta może walczyć o miejsca od 8 do 6. Brak tego startu zabiera Igorowi stypendium olimpijskie i stypednium z Urzędu Marszałkowskiego przyznawane na okres 2 lat, aby zapewnić środki na przygotowania do kolejnych ważnych sezonów. Na ten moment stypednium Igora to 1610 zł miesięcznie. Nie wystawiono również mojego syna w sztafecie męskiej 4x400. Zadecydował o tym sprawdzian na miejscu, o którym dowiedział się dzień wcześniej. Sprawdzian, którego według wcześniejszych ustaleń miał nie biegać. Jechał tam więc przekonany, że w sztafecie pobiegnie. Sam sprawdzian dodam wątpliwej wiarygodności: biegany pojedynczo, mierzony przez trenerów, których zawodnicy biegali później w sztafecie. Igora rozbito mentalnie [...] Nie otrzymał wsparcia jako młody 20-letni zawodnik, a wręcz odwrotnie zrobiono wiele, by stracił wiarę w swoje możliwości i ochotę na bieganie - to tylko część z wpisu, jaki zamieści na swoim Facebooku Grzegorz Bogaczyński.
Igor Bogaczyński nie pobiegł na igrzyskach. Co o tej sytuacji mówi sam zawodnik?
W środę, 21 sierpnia Igor Bogaczyński spotkał się z wojewodą Agatą Sobczyk, która odwiedziła nasze miasto. Znalazł wówczas także chwilę dla mediów, by opowiedzieć o swojej perspektywie braku startu.
To, że nie dostałem możliwości startu, to jest dla mnie jakiś koszmar. Z drugiej strony poczułem to uczucie bycia olimpijczykiem, tego całego otoczenia, klimat wioski olimpijskiej - to jest naprawdę fajne uczucie. Poczułem się jednak tak, jakbym poszedł do dobrej restauracji, ktoś podał mi dobre jedezenie i nie mógłbym tego zjeść. Jestem w stanie zrozumieć nie wystawienie mnie w eliminacjach sztafety mix, ale dlaczego nie dostałem szansy w finale, to tego totalnie nie rozumiem. Nie ma powodów i nikt ich chyba nie zna, bo nie zostało to wyjaśnione. Czuje zażenowanie i po prostu dla mnie to jest śmieszne.
Wysłaliśmy także zapytanie do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, jak dokładnie przebiegał sposób selekcji zawodników do sztafet, które biegły na igrzyskach olimpijskich. Na razie jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Igor Bogaczyński nie pobiegł na igrzyskach. To nie pierwszy raz, kiedy nie wystartował na dużej imprezie
Igrzyska w Paryżu to nie pierwsza duża impreza, która ominęła Igora Bogaczyńskiego. Dwa lata temu podopieczny Mateusza Gościniaka nie otrzymał powołania na mistrzostwa świata U-20. Więcej o tym pisaliśmy [TUTAJ].
Co się dzieje, gdy zawodnik nie otrzymuje szans?
Igor Bogaczyński nie jest pierwszym sportowcem, któremu różnego rodzaju układy trenerów czy działaczy odebrały szanse na start w dużej imprezie, czy nawet zdobycie medalu. Bardzo dobry przykład mieliśmy tego w Paryżu w osobie kajakarki Pauliny Paszek. Pochodząca z Bielska-Białej zawodniczka do 2020 roku reprezentowała Polskę. W 2018 roku doznała kontuzji i została odsunięta od kadry kajakarzy, a po wyleczeniu się nie otrzymała szansy na sprawdzenie się w biało-czerwonych barwach. Wobec tego wybrała możliwość startów dla reprezentacji Niemiec. W Paryżu zdobyła dwa medale, podczas gdy polskie kajakarki … żadnego. Paulina Paszek i jej koleżanki świętowały zdobycie medalu między innymi przed kamerami TVP. Nagranie stało się hitem Internetu i można je zobaczyć w shortach TVP Sport na ich kanale na YouTube.Co sądzicie o sprawie? Czekamy na merytoryczne komentarze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.