reklama

To on wylansował z Budką Suflera przebój „Jolka, Jolka pamiętasz”. Zmarł po ciężkiej chorobie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Krzysztof Cugowski/Facebook

To on wylansował z Budką Suflera przebój „Jolka, Jolka pamiętasz”. Zmarł po ciężkiej chorobie - Zdjęcie główne

W wieku 76 lat zmarł Felicjan Andrzejczak. | foto Krzysztof Cugowski/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i ŚwiatSmutna wiadomość obiegła świat muzyki. Nie żyje Felicjan Andrzejczak – muzyk, który wylansował z Budką Suflera przebój „Jolka, Jolka pamiętasz”.
reklama

O śmierci piosenkarza poinformował Krzysztof Cugowski w mediach społecznościowych.

„Kochany Felku, Przyjacielu jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino przyjmij moje kondolencje” 

– napisał na Facebooku.

Felicjan Andrzejczak śpiewał już w technikum

Felicjan Andrzejczak miał 76 lat. Pochodził z Pięczkowa w powiecie średzkim.

reklama

Śpiewał już w szkole. W Technikum Leśnym w Rzepinie (Lubuskie) usłyszeć można było piosenki Czesława Niemena w jego wykonaniu.

Później postawił także na naukę w Średniej Szkole Muzycznej w klasie skrzypiec. Ukończył także Wydział Wychowania Muzycznego Studium Nauczycielskiego w Gorzowie Wielkopolskim.

W 1970 roku założył zespół C-4011 w Świebodzinie, który rok później zaistniał na Ogólnopolskim Konkursie Młodych Talentów w Jeleniej Górze.

„Jolka” to hit na cztery pokolenia

Na początku lat 80. Felicjan Andrzejczak występował na festiwalu w Opolu. W 1982 roku zaproszono go do współpracy z Budką Suflera, z którą koncertował przez rok jako gość specjalny. To z Andrzejczakiem zespół wylansował takie hity jak: „Jolka, Jolka pamiętasz”, „Czas ołowiu”, „Noc komety”.

reklama

O „Jolce” mówił, że jest szczęśliwy, że ma w swoim dorobku taką piosenkę.

"[…] to jest najprościej mówiąc, hicior na cztery pokolenia. To jest oczywiście bardzo przyjemne, ale też są takie momenty, kiedy wolałabym tej piosenki nie śpiewać. Mam jeszcze sporo innych, równie wartościowych albo jeszcze ładniejszych" 

– powiedział dla Interii.

Studyjną płytę muzycy nagrali wspólnie dopiero w 2020 roku. To „10 lat samotności”.

Felicjan Andrzejczak to prywatnie mąż Jadwigi i ojciec Rafała i Kingi. Muzyk od dłuższego czasu miał zmagać się z chorobą.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu krotoszynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama