reklama

Program "Mój prąd" może pobić rekord. Wiele rodzin chce płacić mniejsze rachunki i składa wnioski

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Program "Mój prąd" może pobić rekord. Wiele rodzin chce płacić mniejsze rachunki i składa wnioski - Zdjęcie główne

Wiele rodzin szuka sposobu, jak obniżyć rachunki | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i ŚwiatKolejna edycja programu "Mój Prąd" cieszy się dużą popularnością. Według danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, tylko do połowy lipca zostało złożonych około 33 tysięcy wniosków na łączną kwotę blisko 297 milionów złotych.
reklama

Rządowy program dopłat wystartował, już po raz piąty, w kwietniu tego roku. W tej edycji wsparcie finansowe uzyskają prosumenci, czyli osoby, które jednocześnie wytwarzają i zużywają energię elektryczną na potrzeby gospodarstw domowych. O dofinansowanie mogą się starać osoby, które na dzień składania wniosku posiadają przyłączenie mikroinstalacji fotowoltaicznej o mocy od 2 kWh do 10 kWh i za wyprodukowaną energię elektryczną rozliczają się w systemie net-billing. W ramach programu inwestorzy mogą otrzymać do 50 proc. zwrotu kosztów poniesionych na instalację. Maksymalna kwota dofinansowania wynosi 58.000 złotych.

Duża popularność programu "Mój Prąd 5.0". Na co można dostać pieniądze? 

Tegoroczny program dopłat obejmuje nie tylko instalacje fotowoltaiczne, dofinansowaniem objęte są w nim również pompy ciepła czy magazyny energii. Nabór ma być prowadzony do 22 grudnia. Nie warto jednak czekać ze złożeniem wniosków, ponieważ fundusze z programu "Mój Prąd 5.0" systematycznie się kurczą. Z informacji przekazanych przez NFOŚiGW wynika, że z dotychczasowego budżetu, który wynosi pół mld złotych, wciąż dostępne są środki w wysokości około 200 milionów złotych. 

reklama

Anna Kułach, prezeska zarządu CFO E.ON Foton Sp. z o.o., przyznaje, że polski sektor energetyki solarnej rozwija się bardzo dynamicznie, a ogromna popularność kolejnej już edycji programu "Mój Prąd" to potwierdza. 

Jeszcze kilka lat temu wielu ekspertów przewidywało, że dopiero w 2030 roku osiągniemy moc fotowoltaiki o wartości 5-7 GW. Tymczasem już pod koniec 2021 roku przekroczyliśmy te wartości, a obecnie znajdujemy się na poziomie ponad 12 GW sumarycznej mocy zainstalowanej. Zgodnie z prognozami, wzrost udziału tego sektora w krajowym miksie energetycznym będzie uzależniony przede wszystkim od cen energii elektrycznej. Najprawdopodobniej im wyższe będą ceny prądu, tym większe będzie zainteresowanie alternatywnymi źródłami pozyskiwania energii, a tego typu programy wsparcia są dodatkowym motywatorem dla obecnych i potencjalnych prosumentów – mówi Anna Kułach.

reklama

Jak dodaje, dzięki szerszemu katalogowi finansowania w tej edycji programu, oprócz instalacji fotowoltaicznych, wnioskodawcy najczęściej wybierają pompy ciepła i magazyny energii. 

Niższe rachunki. Zobacz, ile można wynieść dotacja 

Początkowo dofinansowanie obejmowało wyłącznie zakup paneli fotowoltaicznych. Z czasem dołączyły do niej także wszelkiego rodzaju systemy stworzone do magazynowania i zarządzania energią. W tym roku pieniądze otrzymamy już nawet na zakup powietrznych i gruntowych pomp ciepła oraz kolektorów słonecznych podgrzewających wodę. Ile może wynieść dotacja? 

Jak informował wcześniej Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zgodnie z propozycją Funduszu, wysokość dopłat do pomp ciepła jest taka, jak w podstawowym poziomie dofinansowania "Czystego powietrza". Oznacza, to, że w przypadku pomp powietrze-powietrze dotacja ma wynieść do 4,4 tys. zł, do pomp powietrze-woda bez podwyższonej efektywności do 12,6 tys. zł, pomp powietrze-woda o podwyższonej efektywności do 19,4 tys. zł, do pomp gruntowych do 28 tys. zł. W przypadku kolektorów słonecznych jest to do 3,5 tys. zł.

reklama

Natomiast dotacja do instalacji paneli fotowoltaicznych w nowym "Moim prądzie" wynosi do 6 tys. zł. Jeśli jednak zdecydujemy się rozszerzyć inwestycję o komponenty dodatkowe, to dopłata do instalacji PV wzrasta do 7 tys. zł. W przypadku decyzji o zainwestowaniu w dodatkowe elementy, można uzyskać wsparcie w formie dotacji w wysokości: dla magazynu energii elektrycznej do 16 tys. zł, magazynu ciepła do 5 tys. zł; systemu zarządzania energią do 3 tys. zł. Maksymalnie kwota dotacji, którą można uzyskać, to 58 tys.

Osoby, które chciałby starać się o dotację w kolejnej edycji programu, przede wszystkim muszą założyć konto na portalu gwd.nfosigw.gov.pl, ponieważ po zalogowaniu się do systemu otrzymają one dostęp do formularza wniosku. Do założenia konta w GWD niezbędny jest profil zaufany lub e-dowód.

W czwartej odsłonie "Mojego prądu" złożono ponad 60 tys. wniosków na kwotę prawie 404 mln. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu krotoszynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama