Wielkopolska. Komenda Powiatowa Policji w Miliczu. Policjanci byli uczestnikami nietypowego zdarzenia drogowego. Eskortowali małżeństwo z nieprzytomną córką.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie patrolowali nieoznakowanym radiowozem drogę krajową nr 15 w powiecie milickim. W pewnym momencie zostali wyprzedzeni przez kierowcę osobowego forda. Miało to miejsce w obszarze niedozwolonym na tego typu manewry, a dodatkowo kierowca jechał ponad 130 km/h, pomimo tego, że w tym miejscu obowiązywało ograniczenie do 70 km/h.
Mundurowi zatrzymali pojazd, a chwilę później wysiadł z niego mocno zdenerwowany kierowca i poprosił funkcjonariuszy o pomoc. Okazało się, że w samochodzie znajdowała się nieprzytomna 18-letnia córka kierowcy, który wiózł ją do szpitala w Krotoszynie i właśnie z tego powodu złamał przepisy.
- Funkcjonariusze zaraz po potwierdzeniu tej informacji zdecydowali, że pomogą kierowcy jak najszybciej dojechać do szpitala. W tym celu policjanci polecili mężczyźnie jechać za radiowozem, który z włączonymi sygnałami pojazdu uprzywilejowanego rozpoczął pilotaż do szpitala w pobliskim Krotoszynie. Jednocześnie funkcjonariusze o wszystkim powiadomili dyżurnego macierzystej jednostki Policji w Miliczu, który niezwłocznie skontaktował się w tej sprawie z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie w sąsiednim województwie wielkopolskim – relacjonuje as. szt. Wojciech Jabłoński z dolnośląskiej policji.
Policja eskortowała samochód z nieprzytomną kobietą aż do krotoszyńskiego szpitala. Na miejscu nastolatką zajął się personel medyczny i wszystko zakończyło się szczęśliwie.