Nikt nawet nie pomyślałby, że takie sytacje mogą mieć miejsce w biały dzień. W Poznaniu, mężczyzna zaatakował dwie kobiety. Jedna z nich opisała sytaucję.
Przerażająca sytuacja w Poznaniu
Zdarzenie miało miejsce w środę, 14 grudnia, około godziny 8:40 na przystanku Matejki w kierunku Bałtyku.
Jedna z poszkodowanych opisała całe zdarzenie na Spotted: MPK Poznań. W wpisie umieściła informację o tym, jak wyglądał mężczyzna.
- Około 50 lat, jeansy, czarna skórzana kurtka, czarny kaszkiet i papieros w ustach.
Jak się okazało, nie dawał kobiecie spokoju.
- Wysiadł z tramwaju nr 6. Początkowo zachowywał się nachalnie. Chodził za mną po całej długości przystanku, a po poproszeniu go o zostawienie mnie w spokoju, stał się agresywny - wyjaśnia kobieta.
Wtedy, pomóc postanowiła inna dziewczyna, która prosiła mężczynę, by się uspokoił i odszedł.
- Zareagował na to napaścią fizyczną. Chwycił mnie za włosy, po czym uderzył w głowę. Drugą dziewczynę chwycił za głowę i uderzył nią o przystanek - tłumaczy.
Sprawa została zgłoszona na policję
Kobiety postanowiły postraszyć agresywnego mężczynę. Ten, dopiero wtedy dał im spokój.
- Gdy usłyszał, że zgłoszę to na policję to zaczął się oddalać. Zdążyłam zrobić mu zdjęcie. Sprawa została zgłoszona na policję, piszę jednak ten post ku przestrodze dla innych - może ktoś był świadkiem tej sytuacji, bądź znalazł się w podobnej - relacjonuje jedna z nich.
Jak informuje portal epoznan.pl, policja zatrzymała 47-latka. Prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.