Patryk Michalski i Łukasz Włodarczyk zginęli w podczas akcji gaszenia pożaru kamienicy przy ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Tragedia rozegrała się w nocy z soboty na niedzielę (24 na 25 sierpnia).
Wczoraj pożegnano st. ogn. Łukasza Włodarczyka. Strażak spoczął na cmentarzu w rodzinnej Tuchorzy w powiecie wolsztyńskim.
Swoim życiem dał prawdziwe świadectwo etosu strażackiej służby. Służba w PSP była dla niego prawdziwym zaszczytem i zobowiązaniem - podkreślił podczas uroczystości pogrzebowej Wiesław Szczepański, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Łukasz Włodarczyk w służbie spędził 11 lat. Od początku związany był z Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą nr 2 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Miał 33 lata. Osierocił dwójkę dzieci.
Tłumy żegnały st. ogn. Patryka Michalskiego, który zginął podczas gaszenia pożaru w Poznaniu
Dziś (30 sierpnia) na cmentarzu na poznańskim Miłostowie rodzina, koledzy strażacy, znajomi, przedstawiele władz państwowych oraz mieszkańcy Poznania pożegnali st. ogn. Patryka Michalskiego.
Dzisiaj chciałbym powiedzieć: Starszy ogniomistrzu Patryku, do końca służby pozostałeś wierny złożonemu ślubowaniu. Swoje młode życie oddałeś w służbie Polsce właśnie wtedy, kiedy miałeś pomóc innym - mówił wiceszef MSWiA. - Jesteśmy dumni z tego, co robiłeś. Chcemy i będziemy o Tobie pamiętać - podkreślił Wiesław Szczepański.
Patryk Michalski był doświadczonym strażakiem
Patryk Michalski miał 34 lata. Pochodził w Lipna w województwie kujawsko-pomorskim. Był doświadczonym strażakiem. Służbę rozpoczął w lutym 2012 r. w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, a od stycznia 2017 r. związany był z poznańską jednostką.
Był nurkiem w Specjalistycznej Grupie Ratownictwa Wodno-Nurkowego. Ukończył m.in. kurs specjalistyczny dla nurków MSWiA kierujących pracami podwodnymi w zakresie ratownictwa, kurs specjalistyczny dla nurków MSWiA wykonujących prace podwodne w zakresie ratownictwa, szkolenie z zakresu patofizjologii nurkowania, zastosowania procedur ratowniczych i pierwszej pomocy - czytamy na stronie Państwowej Straży Pożarnej.
Uczestniczył w licznych akcjach ratowniczych. Podczas jednej z nich - 22 marca 2022 r. - z wraku lekkiego samolotu, znajdującego się pod powierzchnią wody, wydobył zakleszczonego pilota.
Wykazał się wtedy ogromną ofiarnością, działał pod presją czasu i w bardzo ekstremalnych warunkach - podkreślają strażacy.
Pośmiertnie Patryk Michalski został awansowany do stopnia starszego ogniomistrza i wyróżniony Złotą Odznaką „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Potężny pożar i wybuch w kamienicy w Poznaniu. Nie żyje 2 strażaków, 13 osób odniosło obrażenia
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.