reklama

Uratował dziecko tonące w jeziorze pod Wolsztynem. Sam miał zaledwie 11 lat

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KP PSP Wolsztyn

Uratował dziecko tonące w jeziorze pod Wolsztynem. Sam miał zaledwie 11 lat - Zdjęcie główne

foto KP PSP Wolsztyn

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBez wahania rzucił się do wody, by ratować życie nieznajomego dziecka. 11-letni Sebastian, przebywający po raz pierwszy w Polsce, wykazał się niezwykłą odwagą. To przykład prawdziwego bohaterskiego czynu – i to w wykonaniu dziecka.
reklama

Do niezwykłego wydarzenia doszło 28 czerwca nad jeziorem Świętym w Obrze. Tuż po godz. 19.30, już po zakończeniu pracy ratowników, w wodzie znalazł się chłopiec w wieku około 8–9 lat, który w pewnym momencie zaczął się topić. Jego dramatyczne wołanie o pomoc usłyszał 11-letni Sebastian z Kanady, który przebywał na pomoście ze swoją ciocią.

- Bez chwili wahania Sebastian wskoczył do jeziora i podpłynął do tonącego. Objął go ramieniem i doholował do drabinek przy pomoście. Tam pomocą zajęła się ciocia, która wyciągnęła chłopca z wody - informuje str. Jakub Łomotowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wolsztynie.

Chłopiec podziękował Sebastianowi, uścisnął jego dłoń i wrócił do ojca, który wypatrywał go z brzegu.

reklama

11-letni bohater był pierwszy raz w Polsce

Sebastian na co dzień mieszka w Dartmouth w Kanadzie. W Polsce przebywał po raz pierwszy, odwiedzając rodzinę wraz z rodzicami i rodzeństwem. Tegoroczne wakacje miały być dla niego okazją do poznania ojczyzny rodziców.

- Te wakacje na długo zapadną w pamięć nie tylko jemu, ale także uratowanemu chłopcu i jego rodzinie. Dzięki odwadze i przytomności umysłu Sebastiana nie doszło do tragedii, a jego czyn zasługuje na najwyższe uznanie - przekazuje wolsztyński strażak.

ŹRÓDŁO - KP PSP Wolsztyn

Strażacy z Wolsztyna chcą uhonorować młodego bohatera z Kanady

Po powrocie Sebastiana do Kanady jego bliscy – ciocia i dziadkowie – odwiedzili w poniedziałek, 14 lipca, Komendę Powiatową PSP w Wolsztynie. Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy komendanta, kpt. Damiana Glapiaka, który chciał osobiście wyrazić uznanie dla młodego bohatera. 

reklama

- Wyraził także nadzieję, że będzie jeszcze okazja, aby osobiście uhonorować jego bohaterski czyn - podaje str. Jakub Łomotowski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo