W garażu przy jednej z posesji w Koźminie (powiat krotoszyński) wybuchł pożar. Przybyli na miejsce strażacy znaleźli w jednym z pomieszczeń przylegającego budynku nieprzytomnego mężczyznę. Niestety, mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze garażu przy jednej z posesji w Koźminie. Kierujący działaniem ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że pali się garaż w całej swojej objętości, a w nim znajduje się samochód osobowy marki Fiat 126p. Zagrożone są 2 sąsiadujące z garażem budynki mieszkalne - relacjonują strażacy.
Rozpoczęto akcję gaśniczą połączoną z przeszukaniem przylegającego do garażu budynku mieszkalnego. W jednym z pomieszczeń znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Natychmiast ewakuowano go na zewnątrz, przystąpiono do reanimacji i wezwano pogotowie.
- Po ewakuacji u poszkodowanego stwierdzono brak czynności życiowych i przystąpiono do natychmiastowej resuscytacji krążeniowo oddechowej.
Na miejsce wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo długotrwałej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł na miejscu.