reklama

Szukają ofiar na portalach społecznościowych. Nowa metoda działania oszustów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Szukają ofiar na portalach społecznościowych. Nowa metoda działania oszustów - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości To coraz powszechniejsza metoda działania oszustów. Sprawcy wyszukują swoje ofiary na portalach społecznościowych. Za pośrednictwem dostępnego komunikatora nawiązują relację, następnie wyrażają chęć odwiedzin i proszą o pokrycie kosztów podróży.
reklama

Przestępcy nie ustają w sposobach na zdobycie pieniędzy kosztem swoich ofiar. Wciąż bardzo popularnymi sposobami oszustw jest metoda na funkcjonariusza CBŚ, który informuje o tym, że środki pieniężne są zagrożone i radzą je wypłacić z banku. Na wnuczka, który rzekomo spowodował wypadek czy innego członka rodziny, który nagle znalazł się w potrzebie. Teraz oszuści znależli nowy sposób. 

Na początku miesiąca zgłosiła się do nas jedna z mieszkanek powiatu, która poinformowała o oszustwie na jej szkodę, w wyniku którego utraciła ponad 16 tysięcy złotych - informują policjanci z Wągrowca. 

Za pośrednictwem portalu społecznościowego skontaktowała się z nią osoba, podająca się za żołnierza armii amerykańskiej Fred Yepes, który szuka kogoś z kim mógłby się zaprzyjaźnić, ponieważ przebywa na misji w Kabulu w Afganistanie. Po około 2 tygodniach korespondowania i nawiązaniu bliższej relacji, mężczyzna zaproponował bliższe poznanie.

Jednak, aby to uczynić musi wystąpić z wnioskiem do generała armii o udzielenie urlopu i pokryć koszty tego wyjazdu 4350 USD. W końcu kobiecie przekazane zostały dane do konta rzekomo księgowości armii USA, do jednego z banków w Istambule na terenie Turcji - tłumaczą funkcjonariusze. 

Zorganizowany proceder przez kilka osób wydał się pokrzywdzonej wiarygodny, stąd była skłonna dokonać wpłaty.

Kolejna osoba o której wiemy od innej z mieszkanek powiatu, podaje się za pracownika ONZ. Schemat działania jest podobny, wiąże się z zaproszeniem na urlop i pokryciem kosztu przejazdu - relacjonują mundurowi. 

Oszuści wykorzystują chęć nawiązania relacji, a powszechna dostępność do kont społecznościowych i stron internetowych daje im duże możliwości do podszywania się, np. pod prawdziwych żołnierzy, którzy również jak wielu ludzi zamieszczają swoje pamiątkowe zdjęcia. Apelujemy zachowajcie czujność!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama