reklama

Uciekał przed policją, łamał przepisy, spowodował kolizję. 73-latek trafił do aresztu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Uciekał przed policją, łamał przepisy, spowodował kolizję. 73-latek trafił do aresztu - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościNa trasie Kórnik - Śrem uciekał przed policją, ignorował sygnały funkcjonariuszy i łamał przepisy ruchu drogowego. W końcu doprowadził do kolizji. Po zatrzymaniu, 73-letni mieszkaniec gminy Dolsk odmówił badania trzeźwości.
reklama

Dyżurny śremskiej policji dostał informację o kierowcy, stwarza zagrożenie na trasie Kórnik - Śrem i niewykluczone, że jest nietrzeźwy. Był 30 listopada, kwadrans po 17.00. Patrol drogówki zauważył opisane auto. 

Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kierowcę sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Kierowca zignorował polecenie i gwałtownie przyspieszył, kierując się w stronę Śremu. Uciekając, łamał kilkukrotnie przepisy ruchu drogowego - m.in. przekraczał oś jezdni i wyprzedzał nie zachowując bezpiecznej odległości między pojazdami.

Przy znacznej prędkości najechał na tył peugeota, który przemieścił się i uderzył w forda. Następnie kierujący peugeotem zjechał do rowu i dachował. W tym czasie kierujący mercedesem uderzył jeszcze, w jadącego w tym samym kierunku, fiata, a kierujący VW T6, aby uniknąć czołówki z mercedesem, zjechał na prawe pobocze, gdzie został uderzony odłamkami zderzających się pojazdów. W końcu kierujący mercedesem przemieścił się na przeciwległy pas ruchu, zjechał ze skarpy i zatrzymał się na polu uprawnym - relacjonuje podinsp. Ewa Kasińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Śremie. 

reklama

Mężczyzna próbował jeszcze uciekać pieszo. Wówczas został zatrzymany. 

Uciekał, spowodował kolizję i odmówił badania trzeźwości

Sprawcą okazał się 73-letni mieszkaniec gminy Dolsk. Po zatrzymaniu, jak relacjonuje policja, mężczyzna był agresywny i nie zgodził się na badanie trzeźwości, mimo wyraźnie wyczuwalnej woni alkoholu. Mundurowi zabrali go do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań.

Cały czas zachowywał się arogancko i nie wykonywał poleceń. Ostatecznie trafił do policyjnego aresztu, zostało mu zatrzymane prawo jazdy, a mercedesa odholowano na parking strzeżony - podaje rzecznik prasowy KPP Śrem.

Sprawą zajmują się śremscy śledczy. 73-latek odpowie przed sądem.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama