Leszczyńskim policjantom udało sie namierzyć parę oszustów, po tym jak zostali zawiadomieni o wyłudzeniu od 81-letniej seniorki 20 tys. zł.
Pod koniec czerwca na numer stacjonarny mieszkanki Leszna zadzwoniła kobieta, która przedstawiła sie jako oficer Centralnego Biura Śledczego Policji. Poinformowała, że służby prowadzą tajne śledztwo i w tym celu staruszka ma iść do banku i wypłacić pieniądze. Starsza pani niezwłocznie udała się do banku i pobrała 20 tys. zł. gotówki. Kolejny telefon z dyspozycjami otrzymała na drugi dzień. Rzekoma policjantka CBŚP kazała kobiecie spakować pieniądze w reklamówkę i zostawić pod ławką na pobliskim przystanku autobusowym. Leszczynianka posłuchała polecenia.
O tym, że padła ofiarą oszustwa domyśliła się kilka dni później. 1 lipca powiadomiła policję. Już dzień później leszczyńscy kryminalni zatrzymali dwoje ludzi, podejrzanych o związek z tym oszustwem.
- To 31-letni mieszkaniec powiatu bielskiego i 41-letnia mieszkanka Leszna. Podejrzani usłyszeli zarzut popełnienia oszustwa na szkodę seniorki i wyłudzenia od niej zaoszczędzonych 20 tysięcy złotych. Mężczyzna w przeszłości był już notowany za identyczne przestępstwa - informuje Monika Żymełka z leszczyńskiej komendy policji.
Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek prokuratury aresztował obojga podejrzanych na okres 3 miesięcy. Grozi im do 8 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.