Cztery godziny trwało wczoraj w hali sportowej PWSZ w Pile bicie rekordu Guinnessa. Zadanie było dość proste. Chodziło o to, żeby oddać jak najwięcej strzałów na bramkę – rzutów karnych. I co ciekawe, wcale nie trzeba było zdobyć gola.
Do pobicia był rekord ustanowiony przez Japończyków, którzy oddali 931 strzałów.
Bicie rekordu rozpoczęło się o godz. 11.00, a około godziny 14.00 było już wiadomo, że sukces zostanie osiągnięty, kiedy „strzelcy” mieli na swym koncie 900 uderzeń i jeszcze prawie godzinę zabawy.
Ostatecznie pilanie oddali 1036 strzałów na bramkę (380 celnych) i od dziś są rekordzistami Guinnessa!
- Aby zmieścić się w czasie i pobić ten rekord, każdy, kto zdecydował się na strzał miał na niego maksymalnie 30 sekund. Zmieściliśmy się w czasie i oddaliśmy o wiele więcej strzałów niż wynosił rekord – mówią organizatorzy.
Choć celność nie była najważniejsza, to jedna z lokalnych firm (Dolina Noteci) za każdą zdobytą bramkę zobowiązała się przekazać pilskiemu schronisku dla zwierząt puszkę karmy.