Policja zatrzymała mężczyznę, który od stycznia dokonywał kradzieży paliwa z ciągników rolniczych.
- Łącznie 48-latek ukradł 3 tys. litrów oleju napędowego o wartości 12 tys. złotych. Teraz sprawca stanie przed sądem. Grozi mu kilka lat więzienia - informują śledczy.
Sprawa z pozoru wydawała się błaha. Kradzieże nie były poważne. - Jednak z biegiem czasu poszczególne elementy zaczęły układać się w całość i okazało się, że procederem kradzieży zajmuje się jedna osoba. Gdy kryminalni ustalili tożsamość złodzieja, postanowili działać. W połowie lipca w jednej z miejscowości na terenie gminy Budzyń zastawili pułapkę – informuje rzecznik policji.
To był przełom w sprawie. W trakcie obserwacji z posesji zauważyli zamaskowanego mężczyznę [ZOBACZ WIDEO], który przystąpił do swojego przestępczego procederu. Podszedł do jednego z ciągników rolniczych i zaczął przepompowywać paliwo ze zbiornika do plastikowego pojemnika.
Widząc całą sytuację, policjanci postanowili zatrzymać sprawcę, jednak ten zorientował się i rzucił ucieczki, która jednak nie trwała długo i po kilkudziesięciu metrach funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę.
Jak się okazało 48-latek kilkanaście razy w miesiącu dokonywał kradzieży około 40 litrów oleju napędowego z ciągników rolniczych na terenie powiatu chodzieskiego. I tak kanister po kanistrze mężczyzna ukradł 3000 litrów paliwa o łącznej wartości 12 000 złotych. Teraz sprawca stanie przed sądem. Grozi mu kilka lat więzienia.
