Patrol zatrzymał mężczyznę chwilę po tym, jak włamał się do sklepu w Poznaniu.
Kiedy policjanci otrzymali zgłoszenie od dyżurnego komendy o tym, że w rejonie poznańskiej Północy doszło do przestępstwa, od razu ruszyli w teren. W trakcie patrolowania ulic i osiedli zauważyli podejrzanego mężczyznę. Jechał na rowerze, a w ręku trzymał dwie materiałowe torby - relacjonuje mł. asp. Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Mężczyzna był wcześniej wielokrotnie notowany, a więc znany funkcjonariuszom. Postanowili sprawdzić, czy ma związek z włamaniem do sklepu.
Na widok radiowozu zaczął uciekać. Potem groził policjantom nożem
Mężczyzna na widok radiowozu zaczął jednak uciekać - najpierw rowerem, a potem pieszo.
Nie reagował również na wydawane przez policjantów sygnały i polecenia - przekazuje mł. asp. Marta Mróz. - Kiedy policjanci dobiegli do podejrzanego, ten wyciągnął nóż i groził funkcjonariuszom. Natychmiast został obezwładniony i zatrzymany.
W trakcie przeszukania jego bagażu i miejsca pomieszkiwania, znaleźli elektronarzędzia, ponad 80 gramów narkotyków oraz papierosy - o wartości ponad 4 tys. złotych.
43-latkowi postawiono zarzuty - kradzieży z włamaniem w warunkach multirecydywy, posiadania narkotyków oraz bezprawnego użycia noża wobec policjantów.
W związku z popełnionymi przestępstwami prokurator złożył do sądu wniosek o zastosowanie wobec tego mężczyzny tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku - informuje rzeczniczka.
Dodaje, że sprawa ma charakter rozwojowy.
Policjanci analizują dowody zabezpieczone w innych sprawach o podobnym charakterze, więc niewykluczone, że zarzutów wobec tego mężczyzny będzie więcej - nadmienia mł. asp. Marta Mróz.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.