Złombol to nietuzinkowy rajd. W tym roku zaplanowano już dziewiętnastą edycję wydarzenia.
- Każda meta ma swój niepowtarzalny klimat, a tegoroczny Złombol prowadzi nas po raz trzeci z dziewiętnastu edycji do Turcji! Kraju, który już dał się nam poznać jako wyjątkowy. W 2010 roku, podczas pierwszej transkontynentalnej edycji, doświadczyliśmy tureckiej gościnności i pełnych adrenaliny przygód. W 2021 roku, gdy Burhaniye było naszą metą, poznaliśmy różnorodność tego kraju - od górskich krajobrazów po tętniące życiem wybrzeże. Wiedzieliśmy, że musimy wrócić po więcej - czytamy na stronie internetowej zlombol.pl
Celem nadrzędnym jest zbiórka na rzecz domów dziecka w całym kraju. W 2025 roku trasa radju będzie prowadziła sprzed Stadionu Śląskiego w Chorzowie (start 5 lipca) do Giresun w Turcji (meta 9-10 lipca).
Mieszkańcy powiatu rawickiego pojadą w rajdzie Złombol
Agnieszka pochodzi z Nowego Sielca, Mikołaj - z Dębna Polskiego, a Maciej - z Sarnowy. Tworzą zgraną grupę śmiałków.
- Agnieszka Waścińska - kobieta small-talk, nasz prywatny wulkan energii i dusza ekipy. Atmosferović, zawsze pozytywnie nastawiona. Umiejętności socjalne nabywała u samego Sławka Peszki.
- Mikołaj Kaczmarek - człowiek, który nadaje rytm całemu przedsiewzięciu. Spec od map śródziemia, pomysłów i strategii. Ekstrawertyczna dusza z dużą dozą skromności. Dodatkowo ma starego lakiernika.
- Maciej Ryznar - z mechaniką ma tyle wspólnego co pierwsza litera imienia. Mistrz łatania Poloneza trytytkami. Dodatkowo ma starego blacharza.
Chcą wziąć udział w rajdzie Złombol 2025.
- Naszym celem jest Giresun w Turcji, a to oznacza ponad 3.000 km w jedną stronę na pełnym LPG, smarkach oleju i oparach nadziei - podkreślają.
Ich auto - Polonez Caro Plus 1.6 GLI LPG - pokonało już wiele. Można je było spotkać na poprzedniej edycji Złombol, podczas której sprawdziło się znakomicie. Przemierzało norweskie fiordy. Wówczas miało jednak innego właściciela. W tym roku przed poczciwym polonezem kolejne wyzwanie - trasa do Turcji - z nową ekipą na pokładzie.
Rawiczanie pojadą w Złombolu po raz pierwszy w życiu
Dlaczego trio chce wystartować w rajdzie?
- Dla przygody, dla dobrej zabawy i przede wszystkim - dla dzieciaków z domów dziecka - podkreślają Agnieszka, Mikołaj i Maciej. - Zasady są proste: my jedziemy, męczymy się, łapiemy awarie, a Ty dorzucasz się do skarbonki i pomagasz dzieciakom! Win-win - dodają.
Co może się wydarzyć na trasie? Zdaniem mieszkańców powiatu rawickiego wszystko - od urwanego tłumika po wbity kamień w przednią szybę.
- Ale niezależnie od tego, czy dojedziemy, czy nie - każda wpłata do tej skarbonki idzie prosto na pomoc dzieciakom!
Do tej pory (czwartek, 10 kwietnia, godz. 20.00) zebrali na swoim koncie w portalu siepomaga.pl 6.730 zł. Wsparcie okazało 68 osób. Liczą na zebranie 10.000 zł.
- Dorzuć się do skarbonki! Każda złotówka to krok bliżej do celu - wskazują. Udostępnij znajomym - im więcej osób, tym większa pomoc. Wpłać minimum 10 zł i zostaw swój ślad (podpis) na Polonezie! - zachęcają.
Jak podkreślają, mają wolne miejsca na reklamy. Można się z nimi skontaktować, m.in. TUTAJ. Link do zbiórki - TUTAJ.