reklama

Paser i oszust? Zatrzymano podejrzanego z powiatu rawickiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi 35-latkowi z powiatu rawickiego. Zdaniem śledczych, odpowiadał za sprowadzanie kradzionych samochodów w Holandii i ich sprzedaż w Polsce.
reklama

Początek sprawy datuje się na lato 2020 roku

Wówczas leszczyńscy kryminalni ustalili, że jeden z mieszkańców powiatu rawickiego sprowadza do Polski kradzione w Holandii samochody marki Mazda. Pojazdy miały wstawione nowe tabliczki znamionowe z numerem identyfikacyjnym VIN, odpowiadające innym autentycznym holenderskim pojazdom tej samej marki i modelu - informuje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. 

35-latek wystawiał auta na sprzedaż na portalach motoryzacyjnych. Zdaniem śledczych, wprowadził w błąd sześć osób, sprzedając im kradzione pojazdy, zawierając umowy kupna-sprzedaży i pobierając od klientów łącznie około pół miliona złotych.

Kiedy kryminalni weszli do pomieszczeń zajmowanych przez 35-latka, znaleźli kradzione w Holandii luksusowe maserati warte ponad 200 tysięcy złotych, które zostało odzyskane w całości - relacjonuje asp. sztab. Monika Żymełka. 

Postępowanie było prowadzone przez wiele miesięcy. Nadzorował je prokurator z Prokuratury Rejonowej w Lesznie. Przesłuchano wielu świadków i pokrzywdzonych. Śledczy dotarli też do osób, które zakupiły skradzione mazdy od mieszkańca powiatu rawickiego.

Niestety, auta zostały od nich zarekwirowane. W dalszej kolejności poddano je badaniom przez biegłych mechanoskopów z kilku komend wojewódzkich w kraju. Biegli potwierdzili, że tabliczki znamionowe w autach sprzedawanych przez 35-latka były przerobione - dopowiada policjantka.

Policjanci ustalili, że od końca 2019 roku mężczyzna sprowadził z zachodniej Europy 14 kradzionych pojazdów. Ich wartość oszacowano na około milion złotych.

W grudniu 2021 roku policjanci skierowali do leszczyńskiej prokuratury akt oskarżenia przeciwko 35-latkowi z powiatu rawickiego, liczący 20 zarzutów paserstw i oszustw. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia. Leszczyńska prokuratura zastosowała wówczas wobec podejrzanego policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe - podsumowuje Monika Żymełka. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama