Wielkopolska. W telewizji TVN24 wyemitowano reportaż pod tytułem "Dokonali cudu". Dziennikarz pokazuje w nim jarocińskich i ostrowskich lekarzy, którzy uratowali życie kobiety i dziecka po ataku nożownika w Cerekwicy.
Andrzej Zakrzewski w swoim filmowym materiale mówi: "Poznajcie lekarzy, którzy dokonali cudu". Na ekaranie pojawiają się twarze: Andrzeja Roszaka, Krzysztofa Gruszczyńskiego i Krzysztofa Małeckiego oraz trzech lekarzy ze szpitala w Ostrowie Wlkp. Wśród nich jest również jarocinianka dr Katarzyna Bierła - kierownik Oddziału Neonatologicznego w Ostrowie Wielkopolskim. W reportażu wypowiada się także dr Włodzimierz Budzyński. Materiał filmowy zatytułowany "Dokonali Cudu" został wyemitowany w programie "Czarno na Białym" w telewizji TVN24
Ratownicy, lekarze z jarocińskiego i ostrowskiego szpitala Naszymi pozytywnymi bohaterami !!! - napisał na Facebooku Stanisław Martuzalski (członek zarządu powiatu jarocińskiego) po emisji materiału i udostępnił go na swoim profilu.
Artur Zakrzewski pokazuje w reportażu lekarzy jarocińskiego i ostrowskiego szpitala dzięki, którym udało się uratować Adasia i jego mamę po masakrycznej zbrodni, jakiej dokonał mieszkaniec Jarocina. Nożownik zabił dwie osoby. Dwie inne, w tym kobietę w ciąży i jej dziecko, ranił. Do tragedii doszło 15 marca w Cerekwicy Starej.
W nocy do jarocińskiego szpitala ratownicy medyczni przywieźli ranną kobietę w ciąży .
- Miała bradzo dużo ran, ran niebezpiecznych - mówi w filmie chirurg Andrzeja Roszak i wylicza: - Głęboka rana na szyi, głęboka rana policzka i twarzy. Liczne rany szyi z tyłu, rany rąk, palców. Rana z odcinka kręgosłupa - dolnego odcinka piersiowego - dochodzila powyżej nerki.
Zabiegi ratujące życie matki oraz noworodka trwały ponad trzy godziny.
- Dziecko umierało, tak jak matka. Chwilę później by nie żyło - mówi w reportażu dr Włodzimierz Budzyński .
Chłopiec po wyciągnięciu z brzucha mamy był reanimowany. Lekarze usłyszeli bicie serca po 5 minutach. Otrzymał 0-1 punktów w skali Apgar, ale dzięki niezwykłej determinacji medyków z naszego szpitala, a później ostrowskiego, maluch żyje. W materiale dziennikarz pokazuje, jak w 23 dniu życia Adaś jest rehabilitowany.
Dr Włodzimierz Budzyński podkreśla: "Gdyby nie zgrany zespół na bloku operacyjnym, ciężko by było uratować pacjentkę w tak krytycznym stanie"