Od ofiary do oszustki. 74-latka pomogła wyłudzić 1,4 mln zł. Usłyszała 40 zarzutów

Opublikowano:
Autor:

Od ofiary do oszustki. 74-latka pomogła wyłudzić 1,4 mln zł. Usłyszała 40 zarzutów - Zdjęcie główne
Autor: Policja Podlaska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości40 zarzutów oszustwa usłyszała 74-letnia mieszkanka Konina, która wspólnie z innymi osobami wyłudziła ponad 1 400 000 złotych od kobiet na terenie całego kraju. Oszustka, choć początkowo sama padła ofiarą, została później zwerbowana do procederu, który stworzył jej stałe źródło dochodu.
reklama

Na trop kobiety wpadli funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Z ich ustaleń wynika, że rola 74-latki była kluczowa w całym mechanizmie przestępczym.

Jej rola polegała na wyszukiwaniu potencjalnych ofiar, nakłanianiu ich do wpłat pieniędzy na jej konto – informują przedstawiciele podlaskiej policji.

Oszustwa na "lekarza", "dziennikarza" i obietnice matrymonialne

Oszuści stosowali różnorodne metody, aby wzbudzić zaufanie i wyłudzić pieniądze, celując głównie w seniorki. Historie były zmyślne i angażujące emocjonalnie.

Historie, które przedstawiali oszuści były różne. Podawali się za amerykańskiego żołnierza, dziennikarza, lekarza czy inżyniera. Deklarowali wobec pokrzywdzonych kobiet uczucia oraz zamiar przyjazdu w celach matrymonialnych - podaje rzecznik podlaskiej policji.

reklama

Po zdobyciu zaufania ofiar, pojawiała się prośba o pieniądze. Powody były różne: kłopoty finansowe, problemy z wysłaniem paczki, a w niektórych przypadkach, podawali się za pracowników giełdy, oferując pomoc w inwestycjach. W ten sposób oszukano 40 kobiet.

Bitcoin i stałe źródło dochodu. Jak działał mechanizm?

Pokrzywdzone kobiety przelewały pieniądze bezpośrednio na konta 74-latki. Następnie, zgodnie z instrukcjami swoich wspólników, kobieta natychmiast zamieniała gotówkę na kryptowaluty.

Pokrzywdzone pieniądze przelewały właśnie na konta 74-latki, która następnie kierowana instrukcjami oszustów kupowała kryptowaluty bitcoin i wpłacała je na wskazane przez nich adresy portfeli kryptowalutowych - tłumaczą policjanci.

reklama

Łączna kwota, jaką wyłudzono, przekroczyła 1,4 miliona złotych. Co więcej, 74-latka uczyniła z tego procederu stałe źródło dochodu, zarabiając dla siebie 1/5 kwoty wpłat dokonanych przez oszukane kobiety.

Teraz kobieta za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 15 lat pozbawienia wolności.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo