Nałożeniem mandatów karnych w łącznej wysokości 4.600 złotych i wszczęciem postępowań administracyjnych wobec przedsiębiorców, zagrożonych karami pieniężnymi na ogólną kwotę 11.000 zł zakończyły się kontrole dwóch pojazdów – informuje Wielkopolski Inspektorat Transportu Drogowego. - Obydwaj kierowcy ingerowali w pracę tachografów – rejestrowali odpoczynek podczas jazdy.
Zachowanie na drodze pierwszego z zatrzymanych kierowców od razu wzbudziło zainteresowanie leszczyńskich inspektorów z WITD w Poznaniu, którzy kontrolowali ruch na drogach. Gdy tylko dostrzegł radiowóz inspekcji, zaczął nerwowo przyspieszać i zwalniać.
Pojazd należący do polskiego przewoźnika został zatrzymany do kontroli. Inspektorzy szybko ustalili, co było powodem nerwowej jazdy kierowcy. Wykryto, że kierujący nim mężczyzna manipulował danymi zapisywanymi w tachografie cyfrowym i rejestrował odpoczynek podczas prowadzenia pojazdu.
W trakcie oględzin skrzyni biegów ujawniono, że fałszowano zapisy urządzenia rejestrującego przy pomocy magnesu przykładanego do impulsatora skrzyni.
Tego samego dnia leszczyńscy inspektorzy zatrzymali jeszcze drugi pojazd, którego kierowca również manipulował w pracę tachografu. Mężczyzna oświadczył, że prowadził pojazd z przyłożonym magnesem do impulsatora skrzyni biegów, ponieważ chciał prawidłowo odebrać swój dzienny odpoczynek.
Kierowcy obydwu samochodów ciężarowych zostali ukarani mandatami w łącznej wysokości 4 600 zł. Natomiast wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne, zagrożone karami pieniężnymi na ogólną kwotę 11 000 zł.