reklama

"Kosmiczny wir" na niebie nad Wielkopolską. Zdjęcia obiegły internet

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Lewandowski

"Kosmiczny wir" na niebie nad Wielkopolską. Zdjęcia obiegły internet - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

"Kosmiczny wir" na niebie nad Wielkopolską. Zdjęcia obiegły internet | foto Przemysław Lewandowski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościTajemnicze zjawisko, które pojawiło się na wieczornym niebie rozpaliło wyobraźnię wielu osób. Widoczny po godz. 21.00 "kosmiczny wir" to - jak donoszą pasjonaci astronomii - prawdopodobnie zrzut paliwa z rakiety Falcon 9.
reklama

Zdjęcia tajemniczego wiru, który pojawił się na niebie, lotem błyskawicy obiegły internet.

"Mega!", "Coś pięknego", "Ja myślałam, że jakiś statek ufo leci", "Mnie to osobiście przeraziło, nad naszym domem leciało". 

- to tylko niektóre z komentarzy internautów z naszego regionu.

To, co mogliście podziwiać to zrzut paliwa z rakiety Falcon - pospieszył z wyjaśnieniem Łukasz Kuliński - Wielkopolski Łowca Burz. 

Świetlisty wir na niebie. Zrzut paliwa z Falcona 9?

Więcej dowiadujemy się z profilu Karola Wójcickiego - pasjonata i popularyzatora astronomii. Jak wyjaśnia, był to prawdopodobnie kontrolowany zrzut paliwa z rakiety drugiego stopnia Falcon 9 firmy SpaceX. To właśnie spowodowało efektowny widok na niebie w postaci świetlistej spirali. 

reklama

Podczas planowanej deorbitacji, zanim drugi stopień rakiety wejdzie w atmosferę i spłonie, często dochodzi do zrzutu resztek paliwa. Dzieje się to już w przestrzeni kosmicznej - kilkaset kilometrów nad Ziemią - gdzie nie ma powietrza, więc wyrzucone gazy nie rozpraszają się chaotycznie, lecz tworzą symetryczne struktury - tłumaczy Karol Wójcicki na profilu "Z głową w gwiazdach".

I dodaje:

Jeśli rakieta obraca się wokół własnej osi (co jest często celowe, by ustabilizować lot), wypuszczane z dysz paliwo układa się w kształt spirali lub wiru, przypominający świetlistą galaktykę. Taka chmura, podświetlona przez Słońce znajdujące się jeszcze pod horyzontem, może wyglądać naprawdę spektakularnie - jak świetlisty wir wirujący na tle ciemniejącego nieba.

reklama

Ekspert dodaje, że właśnie tak powinna wyglądać kontrolowana deorbitacja - czyli sprowadzenie rakiety w gęste warstwy atmosfery nad bezpiecznym obszarem. W tym wypadku - jak podaje - nad Oceanem Indyjskim.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo