Według danych Europejskiego Systemu Monitorowania Przestrzeni Kosmicznej (EU SST), w czwartek, 27 lutego około godziny 08:00 czasu polskiego może dojść do deorbitacji członu rakiety Jielong 3 (NORAD 62586). To górny stopień chińskiej rakiety nośnej, która wyniosła zestaw satelitów na orbitę 13 stycznia.
Chińska rakieta Jielong 3 - co to za obiekt?
Jielong 3, znana również jako Smart Dragon 3 (SD-3), to chińska rakieta nośna na paliwo stałe, zaprojektowana do wynoszenia małych ładunków na orbitę. Mierzy 31 metrów wysokości, a jej masa startowa wynosi 145 ton.
Chociaż Jielong 3 jest mniejsza od Falcona 9, jej górny stopień (ten, który wpadnie w czwartek do atmosfery) to nadal spory kawałek metalu o masie kilkuset kilogramów. W zależności od warunków atmosferycznych, kąta natarcia i wielu czynników losowych, część jego fragmentów - jak w przypadku każdego tego typu zdarzenia - może dotrzeć do powierzchni Ziemi - informuje Karol Wójcicki, pasjonat astronomii, który prowadzi profil ,,Z głową w gawiadach".
Kiedy dojdzie do deorbitacji chińskiej rakiety?
Najbardziej prawdopodobnym miejscem wejścia rakiety w atmosferę jest Ameryka Południowa, jednak Polska wciąż znajduje się w oknie deorbitacyjnym. Obiekt przeleci nad naszym krajem pomiędzy 11:35 a 11:36, mijając miasta na osi Wrocław - Łódź - Warszawa - Białystok.
Oznacza to, że istnieje możliwość, że jego fragmenty spłoną nad naszym krajem. Podobna sytuacja miała miejsce przy zeszłotygodniowym wejściu w atmosferę drugiego stopnia Falcona 9, którego szczątki zostały znalezione na terenie Polski - czytamy na stronie ,,Z głową w gwiazdach’’.
Choć ryzyko, że fragmenty dotrą do powierzchni Ziemi, jest niewielkie, sytuacja jest stale monitorowana przez EU SST.
Wczoraj gdy przygotowywałem publikacje, niepewność okienka wynosiła aż 20 godzin, a przelot nad Polską był planowany zaledwie 20 minut po punkcie najbardziej prawdopodobnej deorbitacji. Jak widać dane ulegają doprecyzowaniu i zmianie, a Polska znajduje się w coraz bezpieczniejszej sytuacji. Możliwe, że w ciągu najbliższy 24h całkowicie wylecimy z okienka deorbitacyjnego, ale jak to mówią na Podlasiu: zobaczymy, czas pokaże - informuje Karol Wójcicki.
Warto jednak spojrzeć w niebo w czwartek między 11:35, a 11:36 - jeśli zobaczymy jasny, wolno przemieszczający się obiekt z ognistym śladem, może to być właśnie Jielong 3.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Lekcje w szkołach od 1 marca będą trwały 40 minut?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.