Wielkopolska. Komenda Miejska w Kaliszu. Kierowca autobusu wsiadł za kółko w stanie nietrzeźwości. Kilka lat wcześniej stracił inne uprawnienia.
Mundurowi kaliskiej drogówki zatrzymali w ubiegłym tygodniu do kontroli kierowcę autobusu. Pomimo tego, że do stanu technicznego pojazdu funkcjonariusze nie mogli się przyczepić, to inaczej wyglądała sprawa ze stanem trzeźwości kierowcy.
Badanie, które wykonali funkcjonariusze wykazało, że 63-letni kierowca autobusu miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Mężczyzna pracował już od 4:30. W ręce policjantów wpadł podczas trzeciego już kursu tego dnia.
Dodatkowo okazało się, że mężczyzna posiada prawo jazdy uprawniające do kierowania wyłącznie autobusami. Kilka lat wcześniej stracił pozostałe uprawnienia.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grożą 2 lata więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
- Pomimo wielu apeli Policji i tragicznych zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby wsiadające za kierownicę po alkoholu. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji, powoduje błędną ocenę odległości i prędkości. Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Reagujmy widząc, że za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa, nie pozostawajmy obojętni również wtedy, gdy na jezdni zatacza się pieszy lub rowerzysta - poinformujmy o tym Policję. Może to zapobiec wielu ludzkim tragediom - apelują kaliscy policjanci.