Jeden z piłkarzy młodzików Orli Jutrosin podczas meczu złamał rękę. Poszkodowanemu pomocy udzielili ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wylądował na stadionie, a następnie przetransportował jedenastoletniego poszkodowanego do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
- Chłopiec trafił na oddział chirurgii i traumatologii dziecięcej z otwartym złamaniem przedramienia. W tym samym dniu został zoperowany - mówi Joanna Pawlaczyk, rzecznik prasowy ostrowskiej placówki. W niedzielę 11-latka wypisano do domu.
Zarówno władze klubu, jak i dyrekcja jutrosińskiej szkoły, w której uczy się 11-latek, są w stałym kontakcie z rodzicami chłopca. - Ze strony klubu na pewno będzie mógł liczyć na pomoc - zapewnia prezes Piotr Sobański. - Jeżeli pojawiłaby się potrzeba zapewnienia jakiegokolwiek wsparcia, zwłaszcza związanego z organizacją nauki, to w porozumieniu z rodzicami, będziemy podejmować odpowiednie kroki - zapowiada Waldemar Swornowski, dyrektor Szkoły Podstawowej w Jutrosinie.