Wielkopolska. Wybuch fabryki w Śremie. Dwie osoby trafiły do szpitala. Ewakuowana około 150 osób.
Wczoraj (4 lutego) przed godziną 11.00 doszło do wybuchu w jednej ze śremskich fabryk. W wyniku zdarzenia ewakuowano około 150 osób, a dwie trafiły do szpitala. Lekarze określają stan jednego z nich jako ciężki.
Do eksplozji doszło w Śremskiej Odlewni Żeliw podczas wykonywania prac polegających na mieszaniu żywicy z kwasem.
Tą czynnością zajmowali się dwaj mieszkańcy Śremu w wieku 26 i 51 lat.
- Jeden z nich jest w stanie ogólnym dobrym, z poparzeniami. Druga osoba trafiła do nas nieprzytomna, w stanie ciężkim. Udało się odzyskać kontakt z osobą, zaraz będzie operowana - mówi Michał Sobolewski, prezes Szpitala Powiatowego im. T. Malińskiego w Śremie dla portalu tvn24.pl.
W akcji brało udział 11 zastępów straży pożarnej, w tym grupa chemiczna z Krzesin. O zdarzeniu została powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.