reklama

Burmistrz Wrześni zatrzymany przez CBA. Postawiono mu zarzut korupcyjny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Adobe Stock

Burmistrz Wrześni zatrzymany przez CBA. Postawiono mu zarzut korupcyjny - Zdjęcie główne

Burmistrz Wrześni zatrzymany przez CBA. Jest podejrzany o korupcję | foto Adobe Stock

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościBurmistrz Wrześni usłyszał zarzut korupcyjny. Jak wskazuje Prokuratura Krajowa, samorządowiec miał zażądać 200 tys. zł łapówki od prywatnego przedsiębiorcy w zamian za możliwość dalszej budowy biogazowni na terenie gminy.
reklama

Burmistrza Wrześni funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali w poniedziałek, 6 listopada. 

W miejscu zamieszkania mężczyzny zostało przeprowadzone przeszukanie, mające na celu zabezpieczenie dowodów rzeczowych mogących mieć znaczenie w sprawie - poinformowała dziś w komunikacie Prokuratura Krajowa. 

Burmistrza Wrześni zatrzymało CBA. Prokuratura postawiła mu zarzut

Jak podała prokuratura, burmistrzowi postawiono zarzut o charakterze korupcyjnym. 

Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany za pośrednictwem innych osób złożył korupcyjną propozycję przedsiębiorcy w zamian za cofnięcie wypowiedzenia umowy dzierżawy nieruchomości pod budowę biogazowni. Przedsiębiorca nie zgodził się na wręczenie „łapówki” w  wysokości 200 tysięcy złotych, co skutkowało brakiem cofnięcia złożonego wcześniej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy dzierżawy nieruchomości - przekazała Prokuratura Krajowa. 

reklama

Samorządowiec, decyzją prokuratury, został zawieszony w czynnościach służbowych, objęty dozorem policji, zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł oraz zakaz opuszczania kraju i kontaktowania się z podejrzanymi w sprawie.

Śledczy poinformowali, że zatrzymanie i zarzut ma związek ze śledztwem dotyczącym powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych oraz podjęcia się pośrednictwa w załatwianiu spraw w instytucjach publicznych, w zamian za udzielanie korzyści majątkowych. 

Do zdarzeń, które objęte są postępowaniem miało dochodzić w okresie od grudnia 2017 roku do września 2019 roku.

Czyn zarzucany podejrzanemu zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama