W Elektrowni Bełchatów (woj.łódzkie) doszło do poważnej awarii. Wyłączono 10 z 11 bloków energetycznych o łącznej mocy 3900 MW. Pojawiły się więc pytania, czy nie zabraknie prądu, gdyż z tego miejsca płynie energia elektryczna do 11,5 miliona gospodarstw domowych.
Awaria w Elektrowni Bełchatów - czy zabraknie prądu?
Spółka PGE, zarządzająca Elektrownią Bełchatów, podała, że nie ma jednak powodów do obaw, ponieważ kupiona została energia od sąsiadów. W największej mierze od Niemiec i Szwecji. Cały czas pracował też jedenasty, największy blok podłączony do stacji Trębaczew.
Polska Grupa Energetyczna podała, że przyczyną awarii było zadziałanie zabezpieczeń elektrycznych na stacji w Rogowcu, gdzie znajdują się bloki elektryczne. Jednocześnie spółka poinformowała, że na miejscu awarii „pracuje zespół, składający się ze specjalistów branżowych zatrudnionych w elektrowni, w celu jak najszybszego przywrócenia do ruchu jednostek wytwórczych”
Awaria w Elektrowni Bełchatów - kiedy włączone zostaną bloki, które uległy awarii?
Wygląda jednak na to, że awarię udało się opanować, gdyż w kolejnym komunikacie spółka PGE podała, że uruchomiono 6 z 10 wyłączonych bloków. W tym samym komunikacie podkreślono, że „Uruchomienie jednostek wytwórczych po tak nagłym odstawieniu to ogromne wyzwanie technologiczne”
Dziś nastąpiło uruchomienie 6 bloków energetycznych nr 3, 4, 5, 9, 10, 11. Bez zakłóceń energię elektryczną produkuje blok o najwyższej mocy, który podłączony jest do stacji Trębaczew.
Uruchomienie jednostek wytwórczych po tak nagłym odstawieniu to ogromne wyzwanie technologiczne
— PGE Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) May 18, 2021
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.