Kolejny przypadek oszustwa „na wypadek drogowy”. Ofiarą przestępców padła 68-letnia mieszkanka powiatu konińskiego, która straciła łącznie 290 tysięcy złotych.
Do pokrzywdzonej zadzwoniła osoba podająca się za krewnego, informując, że jej siostrzeniec wraz z żoną spowodowali wypadek drogowy. Według fałszywych informacji, na przejściu dla pieszych potrącili kobietę w ciąży, która w wyniku zdarzenia zmarła - informuje mł. asp. Sylwia Król z Komendy Powiatowej Policji w Koninie.
Podszywając się pod adwokata, oszuści przekonali kobietę, że pieniądze są niezbędne, aby uniknąć aresztu dla rzekomego sprawcy wypadku. Zażądali łącznie 290 tysięcy złotych w trzech transzach:
- 140 tysięcy złotych jako kaucja,
- 70 tysięcy złotych na odszkodowanie dla poszkodowanej,
- 80 tysięcy złotych jako zadośćuczynienie za śmierć ofiary.
Pod domem pokrzywdzonej pojawił się pieszo mężczyzna, któremu przekazała pieniądze zapakowane w reklamówce. Łączna kwota utracona przez kobietę wyniosła 290 tysięcy złotych - relacjonuje rzeczniczka konińskiej policji.
Dzięki działaniom operacyjnym funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Koninie, udało się zatrzymać jednego z oszustów, którym okazał się 36-letni mieszkaniec Płocka. Mężczyzna działał wspólnie z inną, dotąd nieustaloną osobą.
23 grudnia sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na trzy miesiące. Postawiono mu zarzuty, a policja nadal pracuje nad identyfikacją i zatrzymaniem jego wspólnika.
Apelujemy do rodzin o informowanie starszych bliskich o metodach działania oszustów, aby zapobiec takim tragediom w przyszłości – mówi mł. asp. Sylwia Król z KPP w Koninie.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Prawie 1,5 mln zł pod choinkę. Wygrana w Eurojackpot w Wielkopolsce
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.