Wysokość emerytury w Polsce zależy od liczby zgromadzonych składek oraz momentu przejścia na świadczenie. Im dłużej pracujemy, tym więcej składek i waloryzacji trafia na nasze konto, a jednocześnie prognozowany czas pobierania emerytury jest krótszy. To sprawia, że miesięczna stawka świadczenia jest wyższa.
Przykładowo, mężczyzna urodzony w 1959 r., z kapitałem początkowym 75 tys. zł i zarobkami na poziomie 60 proc. średniej krajowej, który mógł przejść na emeryturę we wrześniu 2024 r., ale przepracował dodatkowy rok, zyskał świadczenie wyższe o 19,1 proc. Zamiast 3 882 zł, otrzyma 4 623 zł - przekazuje ZUS.
Podobnie wygląda to przy dłuższym odroczeniu decyzji o zakończeniu aktywności zawodowej.
Mężczyzna urodzony w 1955 r., który odroczył emeryturę o 5 lat, podwoił swoje świadczenie - z 2477 zł do 5147 zł. Brak wypłat przez 5 lat zrekompensuje się po ok. 7,5 roku - informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
W ciągu ostatniej dekady liczba aktywnych zawodowo emerytów wzrosła o ponad połowę. Dla wielu z nich praca to nie tylko dodatkowe źródło dochodu, ale także sposób na rozwój i utrzymanie kontaktów społecznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.