Demontaż jarocińskiego Glana
Jak demontowano Pomnik Glana w Jarocinie
Akcja demontażu glana rozpoczęła się o 7.10. Udało się to zrobić dzięki uprzejmości spółki ZUK oraz firmy TOM-BUD, której właściciel - Tomasz Kaczmarek - osobiście pomagał w przewożeniu rzeźby.
Odrywanie glana
Proces odrywania glana od podłoża trwał kilka minut. Najpierw panowie rozkruszyli spoiwo, które podtrzymywało but.
Iskry tryskały spod glana
Glan przymocowany był do “kamieni”, które pod nim stały, metalowymi prętami. Do ich obcięcia potrzebna była gumówka. Iskry, które tryskały spod wielkiego buta sprawiały, że niektórzy przychodnie zatrzymywali się i patrzyli, co się dzieje.
Nikt nie zapytał, czy nie kradniemy glana?
Przez kilkanaście minut panowie odrywali glana od podłoża. Nikt nie zapytał, co robimy? Okazało się, że każdy mógłby wywieźć wielkiego buta.
Glan jest lekki
Przeniesienie glana na przyczepę nie było nawet trudne. Rzeźba wielkiego buta jest lekka. Wykonano ją z żywicy.
Przeniesienie Glana na przyczepę trwało chwilę
To był moment, gdy glan stanął na przyczepie.
Glan na przyczepie
Gdy glan stał już na przyczepie, panowie jeszcze usuwali gumówką resztę zabezpieczeń, by Janusz Zwierzycki mógł postawić nową instalację.
Oddajemy glana "do szewca"
“Oddajemy glana do szewca” - zażartował Tomasz Kaczmarek.
Glan przejechał ulicami miasta do garażu
Rzeźbę przewieziono do miejsca, gdzie będzie poddana renowacji.
Gdzie jest glan?
Pewnie kilka osób zadało sobie pytanie: "Gdzie jest glan?". Puste miejsce wyglądało dziwnie. Na szczęście, nie trwało to długo.
Glan trafił do garażu, który użyczyła Gmina Jarocin
Rzeźba glana będzie w tym garażu kilka miesięcy.
Kto zajmie się renowacją glana?
O rzeźbę glana zadba teraz Kuba Bogatko, który stworzył wielkiego buta. Zajmie mu to kilka miesięcy.
Nowy glan powstał w ogrodzie
Nowy glan, powstał w ogrodzie Janusza Zwierzyckiego.
Glan z metalowych prętów
Janusz Zwierzycki stworzył nową instalację z metalowych prętów.
Jak długo powstawał nowy glan?
Instalację Janusz Zwierzycki stworzył w kilka dni. Powstawała w jego ogrodzie.
Janusz Zwierzycki zrobił wszystko sam i sfinansował materiał potrzebny do stworzenia instalacji
Warto dodać, że Janusz swoją pracę wykonał jako wolontariusz. Sam sfinansował również materiał potrzebny do jej wykonania.
Nowy glan zajął miejsce poprzedniego
Nowa instalacja stanęła w miejscu, gdzie wcześniej stała rzeźba wielkiego buta.
Glan z drutu
Glan z prętów metalowych jest w zasadzie tej samej wielkości, co jego poprzednik, ale oczywiście jest bardziej delikatny i mniej rzuca się w oczy z powodu ażurowej konstrukcji.
Wkrótce jednak to się zmieni i wszyscy go będą widzieć z daleka.
Janusz Zwierzycki montował glana na mrozie kilka godzin
Okazało się, że montaż nowej instalacji trwał o wiele dłużej, niż demontaż.
Janusz spędził na mrozie kilka godzin. Precyzyjnie przymocowywał każdy drucik.
Wcześniej zamontował również wąż ledowy, bo glan będzie wkrótce oświetlony.
Kiedy glan będzie się świecił?
Mam nadzieję, że jeszcze przed 6 grudnia nowy glan rozbłyśnie światełkami. Trzymajcie kciuki, żeby się udało.
Fundacja "Ogród Marzeń" dziękuje Gminie Jarocin za objęcie patronatem projektu "Glan Fan - Znak Szczególny".
Dziękujemy za pomoc burmistrzom: Adamowi Pawlickiemu i Bartoszowi Walczakowi.
Dziękujemy Zakładowi Usług Komunalnych, szczególnie prezesowi Marcinowi Leśniakowi i Łukaszowi Ratajskiemu oraz Tomaszowi Kaczmarkowi i firmie TOM-BRUK
Dziękujemy z całego serca Januszowi Zwierzyckiemu za wspaniałego nowego Glan!