reklama

Święcenie pokarmów dla Ukraińców w bazylice na Świętej Górze w Gostyniu

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPo tegorocznej Wielkanocy nie pozostał nawet kawałek ciasta, tradycyjne palemki schowaliśmy na kolejny rok. A tymczasem w Świętogórskiej Bazylice w sobotę, 15 kwietnia, po południu - w kameralnej atmosferze - znowu świecono pokarmy. Wielkanoc obchodzą bowiem prawosławni.
reklama

To już druga Wielkanoc rodzin ukraińskich w Polsce. Zgodnie ze swoim zwyczajem, w Wielką Sobotę, która przypada w tym roku właśnie 15 kwietnia wybrali sie do bazyliki na Świętej Górze, by poświęcić pokarmy na wielkanocny stół. Kobiety w chustkach na głowach, koszyki ozdobione kwiatami, a w środku znane nam jajka, masło i - u dzieci- łakocie.

Co wkładają do koszyka Ukraińcy?

W Wielką Sobotę Ukraińcy od rana są w świątecznym nastroju, przygotowują koszyczki, w których przynoszą do cerkwi babki wielkanocne i pisanki. Dawniej tego dnia koszyczki były myte i suszone na podwórku. Obecnie są zdobione haftowanymi ręcznikami bądź, kwiatami. W wielkosobotni wieczór sprawowana jest całonocna liturgia, podczas której święcony jest również pokarm w koszyczkach. Ich zawartość może się różnić w zależności od regionu, ale głównymi daniami, jakie Ukraińcy przynoszą do poświęcenia są: babka wielkanocna lub pascha, jajka, masło, ser, szynka, kiełbasa, sól.

reklama

Po nabożeństwie ludzie wychodzą przed cerkiew, wielkanocne koszyki układają na ziemi. W niektórych regionach przed poświęceniem stawia się w koszyczkach zapalone świece. Ksiądz kropi wodą święconą zarówno koszyk, jak i osobę, która go przyniosła. Ludzie zostawiają część poświęconych pokarmów w cerkwi dla potrzebujących.

reklama

Woda święcona nie tylko dla pokarmów

Ksiądz Marek Dudek, superior Kongregacji Oratorium św. F. Neri w Gostyniu odprawił po ukraińsku krótką modlitwę i życzył zgromadzonym wiernym spokojnych i zdrowych świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Następnie z rozmachem pokropił nie tylko koszyczki z tradycyjnymi smakołykami, ale i wiernych, na ich wyraźną prośbę. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gostynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama