reklama

Operacja Poniec 2024. Zmarłego "Kruszynę" uhonorowano minutą ciszy [AKTUALIZACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Operacja Poniec 2024. Zmarłego "Kruszynę" uhonorowano minutą ciszy [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
99
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KulturaKilkuset rekonstruktorów oraz detektorystów otworzyło piątą już edycję Operacji Poniec, która w tym roku odbywała się pod specjalnym kryptonimem - "Kruszyna" - na cześć zmarłego w zeszłym roku legendarnego prowadzącego tę imprezę Piotra "Kruszyny" Kaźmierczaka.
reklama

Operacja Poniec: parady, dioramy, gala boksu, pokaz mody i walki rycerzy

Przypomnijmy, Piotr "Kruszyna" Kaźmierczak, na co dzień pracownik Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, który od pierwszej edycji wcielał się w rolę m.in. prowadzącego paradę rekonstruktorów i detektorystów, czy lektora podczas inscenizacji historycznych w trakcie kolejnych edycji Operacji Poniec, zmarł 18 sierpnia 2023 roku. Zaledwie dwa tygodnie po zakończeniu zeszłorocznego ponieckiego zlotu militarnego. Podczas tegorocznej parady, która miała miejsce 9 sierpnia, uczczono go minutą ciszy.

Paradą zabytkowych pojazdów, grup rekonstrukcji historycznej oraz detektorystów (którzy na polach bitwy pod Poniecem pojawili się kilka dni wcześniej) oficjalnie rozpoczęła się piąta już edycja Operacji Poniec. 

- W tym roku udało nam się ściągnąć grupy rekonstrukcji historycznej, które można uznać za topowe, na najwyższym poziomie w Polsce. Mamy między innymi PH Posen [Projekt Historyczny Posen - przyp. red], Grupę "Lorain", która odtwarza konflikt w Indochinach, rekonstruktorów wojny w Wietnamie, grupę Feldjager Poland wcielającą się w żandarmerię wojskową Bundeswehry. Do tego kolegów i koleżanki zajmujących się okresem wczesnego średniowiecza, powstańców wielkopolskich z Kościana, powstańców warszawskich, więc przekrój jest naprawdę ogromny. Poza tym udało nam się w tym roku zrobić konspekt wydarzenia, w którym cały czas  dzieje się coś poza głównymi punktami. Oprócz dioram można zobaczyć "galę" retro boksu organizowaną przez GRH Niezłomni czy pokaz mody cywilnej w wykonaniu Grupy "Bugaj". Do tego dochodzi rekonstrukcja historyczna bitwy pod Budziszynem 1945, pokaz medycyny pola walki oraz "breaching" w wykonaniu Grupy "Echo" czy walki rycerskie w ringu - tłumaczył w piątek Artur Sabat z Grupy Rekonstrukcji Historycznej Drużyna Echo, współorganizujący tegoroczną edycję Operacji Poniec.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

Operacja Poniec 2024: Jeszcze więcej ludzi, jeszcze więcej sprzętu

Nowi organizatorzy zlotu w Poniecu mają jednak "apetyt na więcej".

- To nie jest jednak jeszcze to, co chcielibyśmy osiągnąć, dlatego, że potencjał mamy dużo, dużo większy, mamy większy teren do zagospodarowania w parku. Chcielibyśmy zrobić imprezę, która pokazuje historię od średniowiecza po współczesne konflikty zbrojne, o których nawet nie słyszeliśmy. Jesteśmy przede wszystkim skupieni na okresie I czy II wojny światowej, a na przykład zapominamy o okresie PRL-u oraz udziale Polaków w misjach ONZ - dodał pasjonat.

Przez dwa dni w Poniecu można było obejrzeć rekonstruktorów z całej Polski, m.in. po raz kolejny na "Operację" przyjechała Grupa Rekonstrukcji Historycznej 13. Batalion.

- Tym razem odtwarzamy Polską misję stabilizacyjną w Kambodży w latach 1992 - 1993. Jest to może nie zapomniana, ale bardziej nieznana karta z historii naszego kraju, którą chcemy upamiętnić. To była jedna z misji, gdzie po raz pierwszy odbyły się walki poza granicami naszego kraju, w której uczestniczyli Polacy. Pełniliśmy tam rolę bardziej logistyczną, zaopatrzenia, wspierania innych wojsk, a niestety skończyło się na tym, że doszło do regularnych starć z Czerwonymi Khmerami, w której poległo pięciu polskich żołnierzy - opowiadał Remigiusz Banaś, z Grupy Rekonstrukcji Historycznej 13. Batalion.

Inscenizacja "Budziszyn 1945" przyciągnęła tłumy

Bardzo dużo osób postanowiło obejrzeć inscenizację główną wydarzenia, pod nazwą "Budziszyn 1945". Jak przyznali organizatorzy, była to największa  inscenizacja w całej historii imprezy, pod względem liczby osób biorących w niej udział.

Bardzo mi się podobała, z inscenizacji, które pamiętam, chyba w tej wzięło udział najwięcej osób, jeśli chodzi o grupy rekonstrukcji historycznej, to też jest dla mnie ważne, bo dzisiaj w Poniecu było rzeczywiście widać małe pole bitwy - dodaje Maciej Malczyk. 

Nie była to jednak jedyna atrakcja. Przez całą sobotę na przybyłych czekały różnorakie stoiska ze strojami oraz akcesorami militarnymi. Nie zabrakło także czegoś na ząb - była strażacka grochówka, słodkości, grill czy desery. Od 17.30 trwała faza finałowa turnieju piłkarskiego "Oldstyle". Tego dnia odbyły się także pokazy mody, interaktywnej musztry, czy medycyny pola walki. O 20.00 burmistrz Ponieca - Jacek Widyński wręczył nagrodę za najlepszą dioramę historyczną. Teren dla zwiedzających pozostał otwarty do 21.00. 

Poszukiwania na polu bitwy pod Poniecem 

Przez kilka dni w ramach Operacji Poniec grupy detektorów przeczesywały także tereny pola bitwy w okolicy Ponieca. 

- Zacznijmy od tego, że to jest kolejna edycja, na której kontynuujemy nasz projekt, czyli poszukiwania pozostałości po walkach, które miały miejsce na polu bitwy pod Poniecem w 1704 roku. Jeśli chodzi same poszukiwania, to tak naprawdę uświadomić sobie trzeba jedną rzecz, że ich efekty zależą od określonego celu tych poszukiwań, naszym celem przede wszystkim jest skupienie się na znalezieniu jak największej liczby, czy zidentyfikowaniu kul pochodzących z karabinów skałkowych, guzików, które mieli na sobie i na kurtkach mundurowych, żołnierze tej epoki, bo dzięki temu, możemy sobie prześledzić poszczególne etapy starcia, konfrontując je z materiałem pisanym - opowiadał Damian Płowy, jeden z detektorystów i współorganizator wydarzenia. 

Damian Płowy przyznaje, że z poszukiwań detektoryści są zadowoleni. 

Jesteśmy w zasadzie bardziej niż zadowoleni, bo cały czas pracujemy w obrębie pola bitwy i rok po roku, mimo że poszukujemy praktycznie na tych samych terenach czy działkach, wychodzą kolejne pozostałości po bitwie - podsumował Damian Płowy.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gostynska.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Chcesz przeczytać cały artykuł? Wystarczy, że założysz konto lub zalogujesz sie na już istniejace

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama