Wielkopolska. 7-letnie dziecko zostało dotkliwie pogryzione przez psa. Maluch trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Do zdarzenia doszło w Fabianowie (pow. pleszewski). - Prawdopodobnie dziecko przyjechało do Fabianowa na wakacje – informował portal zpleszewa.pl. - Świadkowie mówią, że miało obrażenia głowy i klatki piersiowej, jest to jednak niepotwierdzone. Pies miał być u właścicieli dopiero od niedawna.
Pies jest młody, nie ma jeszcze dwóch lat. To mieszaniec rasy berneńskiej. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Pleszewie podaje, że czworonoga poddano obserwacji na zamkniętej posesji. Zwierzę ma wszystkie wymagane szczepienia. Mimo tego weterynarze muszą wykluczyć, że jest chory na wściekliznę.
Okoliczności pogryzienia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. – Funkcjonariusze przesłuchali właścicielkę psa. Sprawdzamy, czy nie doszło do narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – mówi mł. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, cytowana przez wlkp.24.info.
Dziecko jest pod opieką Oddziału Chirurgii i Traumatologii Dziecięcej w ostrowskim szpitalu.
- Chłopiec został przywieziony do nas w stanie ogólnym średnim, został natychmiast zoperowany. Całe szczęście nie zostały uszkodzone jakieś narządy, które by powodowały zagrożenie życia – mówi z-ca kierownika oddziału Tadeusz Puchalski. – Rozległość ran kąsanych zawsze musi być traktowana bardzo poważnie. Obecnie stan ogólny dziecka jest dobry, jutro zdecydujemy jak długo będzie u nas przebywało.
