Wielkopolska. Miłosław. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Jechał pod wpływem środków odurzających.
Funkcjonariusze policji z Miłosławia postanowili zatrzymać do kontroli na terenie miejscowości Skotniki, kierowcę Hondy Civic. Kierowca postanowił jednak sprzeciwić się stróżom prawa i znacząco przyspieszył, po czym zaczął uciekać w stronę Wrześni.
Policjanci natychmiast podjęli pościg za piratem drogowym. Mężczyzna nie zwracał uwagi na żadne przepisy ruchu drogowego, a w pewnym momencie kierowca skręcił z drogi krajowej numer 15 na drogę prowadzącą do miejscowości Białężyce.
Podczas tego manewru, pasażerka samochodu wyrzuciła przez okno woreczek, w którym znajdowały się ponad dwa gramy amfetaminy. Pędzący Hondą kierowca, stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował.
W wyniku wypadku doszło do zakleszczenia podróżujących w samochodzie i dopiero funkcjonariusze pomogli wydostać się pasażerom z pojazdu. Okazało się, że 19-letni mieszkaniec gminy Września, kierujący Hondą Civic, nie posiadał uprawnień oraz był pod wpływem środków odurzających.
Wobec młodego mężczyzy zostały zastosowane środki w postaci policyjnego dozoru oraz zakaz opuszczania kraju.